III Republika Francuska (1870-1940)
Komuna Paryska. Po upadku Cesarstwa Francuskiego wojska pruskie otoczyły Paryż szczelnym pierścieniem, przy czym próby przerwania czteromiesięcznego oblężenia głodującej stolicy nie powiodły się. Wydostał się z miasta w balonie tylko Leon Gambetta, członek rządu republikańskiego, by organizować wojnę ludową na prowincji. Lecz nowy, ugodowy rząd francuski, kierowany przez monarchistę Thiers’a, przeciwnika wojny z Prusami, przyjął w marcu 1871 r. propozycje pokojowe Bismarcka. Zgodnie z nimi Francja miała przekazać Niemcom prowincje Alzację i część Lotaryngii oraz zapłacić wielką kontrybucję (5 mld. franków). Lud paryski przyjął tę kapitulację jako zdradę narodową, zwłaszcza, że Thiers zapowiedział restaurację monarchii.
Wówczas władzę w mieście przejął Komitet Centralny, powołany przez paryska Gwardię Narodową. Wojska pruskie odstąpiły od Paryża, a Thiers rozkazał wojsku odebrać gwardii narodowej jej działa, co dokonane zostało w nocy 18 marca. Lecz rano gwardziści przejęli działa z powrotem, część wojska się z nimi zbratała, zaś rząd uciekł do Wersalu. Następnie w dniu 26 marca przeprowadzone zostały w Paryżu wybory do władz miejskich, czyli do Komuny Paryża. Weszli do niej w większości radykalni republikanie, opowiadający się za rewolucją społeczną i dalszą wojną z Prusami, tak zwani blankiści (od nazwiska utopijnego socjalisty, Luisa Blanqui, uczestnika rewolucji 1830 i 1849). Utworzyli oni rząd rewolucyjny, zwany Radą Generalną Komuny Paryża, który ogłosił serię dekretów, ustalających nowy ustrój polityczny państwa, jako III Republiki francuskiej. Dekrety dotyczyły nacjonalizacji porzuconych zakładów pracy, powszechnego nauczania, rozdziału Kościoła od państwa, minimum płacowego.
Tymczasem wojska rządowe zostały wycofane do Wersalu, a następnie, po wzmocnieniu przez 100 tys. żołnierzy, zwolnionych z pruskich obozów jenieckich, rozpoczęły w połowie kwietnia walki uliczne z uzbrojoną ludnością Paryża. Komunardzi bronili się zaciekle na ulicznych barykadach, nie mieli jednakże żadnych szans w starciu z przeważającymi regularnymi wojskami, dysponującymi artylerią. Dowódcą wojskowym Komuny był gen. Jarosław Dąbrowski, a na barykadach walczyła spora grupa ochotników zagranicznych, w tym także 400-600 Polaków, m.in. gen. Walery Wróblewski. Do 28 maja opór powstańców został stłumiony. W walkach zginęło ok. 2 tys. wersalczyków, czyli żołnierzy rządowych, oraz ponad 30 tys. komunardów, w większości w wyniku grupowych rozstrzeliwań robotników na cmentarzu Pere-Lachaise.
La belle epoque, piękna epoka. Po zakończeniu wojny domowej w 1871 r. prezydentem III Republiki został dotychczasowy szef rządu Thiers, głównie za zasługi w rozbiciu Komuny Paryskiej, za co z kolei ulica paryska zwała go “okrutnym karłem”. Starał się on przede wszystkim o szybką spłatę 5-mld. kontrybucji wojennej, od której Niemcy uzależnili wycofanie swych wojsk okupacyjnych z Francji. Udało mu się to, dzięki znacznemu podniesieniu podatków pośrednich i podatkowi gruntowego. Rządy prawicy prowadziły politykę klerykalną, m.in. w reakcji na Komunę Paryską uchwalono budowę wielkiej, białej bazyliki Sacre Coeur na Wzgórzach Mont Martre w Paryżu, gdzie zaczął się ruch komunardów.
Mimo licznych prób wskrzeszenia monarchii, nie udawało się tego dokonać, wobec sporów wśród jej zwolenników. Republika więc trwała, a nawet rozwijała się pomyślnie, czemu sprzyjał długi okres pokoju, trwający do 1914 r. W 1875 r. uchwalona została nowa konstytucja, jaka znacznie umocniła władzę prezydenta, czyniąc zeń praktycznie monarchę bez korony. Mimo protestów prawicy, “Marsylianka” stała się hymnem państwowym, a dzień zburzenia Bastylii 14 lipca świętem narodowym. Od 1882 r. laicka szkoła podstawowa stała się powszechna, obowiązkowa i bezpłatna. Kilka lat później zamknięte zostały we Francji wszystkie szkoły zakonne, w ogóle zabroniono zakonnikom nauczania. Rozbudowane zostało także szkolnictwo średnie i wyższe, nadal dostępne jednakże jedynie dla zamożnych. Nastąpiła liberalizacja prasy i wydawnictw książkowych. Rozwinęło się ustawodawstwo socjalne.
W okresie 1880-1914 r. produkcja przemysłowa podwoiła się i przekroczyła połowę produkcji globalnej Francji, która stała się w ten sposób państwem przemysłowo-rolniczym. Rozwinęły się stare i powstały nowe gałęzie przemysłu: górnictwa węglowego, czarnej metalurgii, aluminium, samochodowy, tekstylny, nawozów sztucznych, kinematograficzny i inne. Sieć kolejowa we Francji osiągnęła 50 tys. kilometrów długości. Spektakularnym obrazem gospodarczego rozwoju Francji były wystawy światowe, urządzone w Paryżu w 1889 r., w stulecie Wielkiej Rewolucji, i w 1900 r. Po pierwszej w Paryżu pozostała 300-metrowej wysokości stalowa, ażurowa konstrukcja wieży inż. Gustawa Eiffla, druga ściągnęła rekordową ilość ponad 50 mln zwiedzających. Podczas jej trwania odbyły się w Paryżu II Światowe Igrzyska Sportowe i nastąpiło uruchomienie pierwszej linii metra paryskiego, liczącego 16 stacji.
Panująca od połowy XIX wieku filozofia pozytywizmu Augusta Comte’a preferowała reformatorskie rządy specjalistów, naukową organizację społeczeństwa, postęp techniczny. To też miał miejsce wielki postęp we francuskiej nauce i kulturze. Dokonane zostały liczne wynalazki m. in. Marcelin Bertholet dokonał syntezy organicznej, Louis Pasteur odkrył drobnoustroje i zasady fermentacji, Piotr i Maria Curie pierwiastki promieniotwórcze polon i rad, Louis Bleriot skonstruował jednopłatowy samolot, na którym dokonał 25 maja 1909 r. pierwszego przelotu nad Kanałem La Manche. Szeroko upowszechniły się rowery, po 1900 r. rozpoczęła się masowa produkcja samochodów. Ostatnie dziesięciolecia we Francji przed I wojną światową to: La Belle Epoque, piękna epoka. Kwitło życie artystyczne, w sztuce zapanował Impresjonizm i Secesja, demokratyzowały się obyczaje, ubiory, upowszechniły sport, turystyka, formy masowej rozrywki. W 1895 r. narodziło się kino, a prasa awansowała do roli największego medium.
Przykładem znaczenia prasy była tzw. sprawa Dreyfusa, jaka przez 12 lat targała emocjami i sumieniami Francuzów. Dotyczyła procesu i skazania w 1894 r. 45-letniego kapitana Alfreda Dreyfusa, pochodzenia żydowskiego, za domniemaną zdradę francuskich tajemnic wojskowych na rzecz Cesarstwa Niemieckiego. Koronnym dowodem w procesie był rękopis pisma do ambasady niemieckiej, przypisywany Dreyfusowi i przysięga jednego świadka oskarżenia. Wyrokiem sądu wojskowego Dreyfus skazany został na dożywotni karny obóz w Gujanie Francuskiej w Ameryce Południowej. Gdy po kilku latach ujawnił się faktyczny autor listu szpiegowskiego i fakt krzywoprzysięstwa, uznany pisarz Emil Zola opublikował artykuł, w którym oskarżył wprost ministra wojny o organizację afery, cyniczne fałszerstwa różnych dokumentów i działania wbrew prawu, a także zwrócił się do prezydenta z apelem o uniewinnienie, podpisanym przez setki uczonych i profesorów.
Rozgorzał wówczas wielki spór, jaki podzielił całe społeczeństwo francuskie. Okazało się, że w skazaniu Dreyfusa zainteresowane były armia, konserwatywna prawica, partie nacjonalistyczne, kręgi finansjery, także kler. Wszyscy oni wykorzystywali “zdradę” żydowskiego oficera dla zademonstrowania swego patriotyzmu, umiłowania armii, fobii antysemickich, oskarżania ustroju republikańskiego itp. To też procesy rewizyjne utrzymywały wyrok, a Emil Zola za list do prezydenta skazany został na 3 lata więzienia i zmuszony do ucieczki do Wielkiej Brytanii. Kpt. Dreyfus, zwolniony ze zsyłki w 1899 r., dopiero w 1906 r. doczekał się rehabilitacji i przywrócenia do wojska w stopniu majora, otrzymał też Legię Honorową. Ostatecznie było to głównie zasługą masowej prasy, która odtąd awansowała do wielkiej siły opiniodawczej w społeczeństwie i państwie.
Również duże znaczenie dla kształtowania się nastrojów społeczeństwa i polityki państwa francuskiego miało aferalne bankructwo w 1889 r. spółki, budującej Kanał Panamski, kierowanej przez Ferdynanda Lessepsa. Spowodowało ono utratę przez tysiące drobnych akcjonariuszy-ciułaczy ich oszczędności. Konsekwencją była zmiana wewnętrznej polityki Francji na skrajnie prawicową, a w polityce zewnętrznej zawiązanie w 1892 r. tajnych sojuszy z carską Rosją przeciwko Niemcom i Austro-Węgrom. Były one ostro krytykowane przez lewicowe kręgi republikanów, wobec tyrańskich rządów caratu w Rosji.
W latach III Republiki, Francja utrwaliła swe władztwo kolonialne w Algierii, Maroku, Tunisie i na Madagaskarze, a także rozszerzyła swe kolonie o Francuską Afrykę Równikową i Zachodnią, Mauretanię, Senegal i Kongo (francuskie) w Afryce oraz o Północny Wietnam, Laos i Kambodża w Indochinach. Gdy w 1904 r. Francja akceptowała włączenie Państwa Kościelnego do Królestwa Włoch i ustalenie Rzymu jako jego stolicy, nastąpiło zerwanie stosunków z Watykanem. Spór skończył się zniesieniem konkordatu, pełnym rozdziałem Kościoła od państwa, zlikwidowaniem subwencji państwowych dla Kościoła i upaństwowieniem jego majątku.
Narastająca od schyłku XIX w. wrogość między Francją i Cesarstwem Niemieckim doprowadziła do zawiązania przez oba państwa wrogich sobie ugrupowań: Trójprzymierza państw centralnych (Niemcy, Austro-Węgry i Włochy) w 1882 r. oraz Trójporozumienia, czyli Ententy (Francja, Wielka Brytania, Rosja) w 1904 r. Obie koalicje od początków XX w. prowadziły intensywny wyścig zbrojeń, uwieńczony w 1914 r. wybuchem I wojny światowej.
I wojna światowa Bezpośrednią przyczyną wybuchu I wojny światowej było zamordowanie przez serbskiego spiskowca w Sarajewie w dniu 28 czerwca 1914 r. austriackiego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga. Była to jakby iskra, zapalającą lont od beczki prochu, jaką były dwie wielkie koalicje wojskowe państw europejskich: centralnych - Prus i Austro-Węgier oraz Ententy - Francji, Rosji i Wielkiej Brytanii. Po miesiącu not dyplomatycznych, oskarżeń, protestów, ultimatum i mobilizacji, w dniu 28 lipca Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, 1 sierpnia Rzesza Niemiecka Rosji i 3 sierpnia Francji, 4 sierpnia Wielka Brytania Niemcom, 6 sierpnia Austro-Węgry Rosji, zaś 12 sierpnia w. Brytania wraz z Francją Austro-Węgrom.
Działania wojenne na zachodzie Europy rozpoczęły się od napaści wojsk niemieckich na neutralną Belgię, przez którą pomaszerowały na Francję. Belgowie stawili twardy opór, przez co opóźnili nieco natarcie niemieckie na terytorium Francji, gdzie przygotowywały się do obrony wojska francuskie i angielski korpus interwencyjny. Po zajęciu Belgii i po wielkich bitwach pod Liege, Ypres, nad rzekami Mozelą, Mozą i Marną, Niemcy byli bliscy zdobycia Paryża. Już w dniu 3 września rząd francuski ewakuował się z Paryża, przenosząc się do Bordeaux. Stolica Francji została jednakże uratowana dzięki kontrofensywie wojsk gen Joffre, który zarekwirował 600 taksówek paryskich i przerzucił nimi posiłki wojskowe na front, uderzając na styku dwóch armii niemieckich. W dniach 6-13 września doszło do wielkiej bitwy nad rzeką Marną, wygranej przez Francuzów (Cud nad Marną). Gdy w listopadzie Niemcy wznowili swą ofensywę we Flandrii, wojska francuskie, dowodzone przez gen Foche’a, wytrzymały ich napór i walki zastygły w okopach. Na całej długości frontu wojna przybrała charakter pozycyjny. Na tej linii front ustabilizował się na pełne trzy lata.
W obliczu zagrożenia ze strony Niemiec społeczeństwo francuskie skonsolidowało się, partie polityczne zaprzestały wzajemnych sporów, zawierając “święta unię”, i wspierając rządy socjalistyczne Vivaniegio 1914-15) i Brianda (1915-17) . W kraju wprowadzono ograniczenia wolności osobistej, cenzurę prasową, sądy wojenne, reglamentację żywności.
W kolejnych latach wojna się rozszerzała, obejmując co raz to nowe kraje europejskie, a także terytoria Afryki, Azji, Oceanii. Na wschodzie Europy Niemcy, Austro-Węgry i Bułgaria (od 1915) walczyły z Rosją i Rumunią (od 1916), na Bałkanach Francja i Wielka Brytania biły się z Turcją, w Alpach Włoskich Włochy (od 1915) walczyły z Austro-Węgrami. W czerwcu 1917 r. włączyły się do wojny po stronie Ententy także Stany Zjednoczone A.P. Na Dalekim Wschodzie od 1914 Japonia walczyła z Niemcami. Na Bliskim Wschodzie Francja i Wielka Brytania z Turcją. I wojna światowa rozgrywała się więc na wielu obszarach Europy i świata. Od początku działań wojennych najważniejszym z nich i decydującym dla wyników wojny był jednakże front zachodni w północno-wschodniej Francji, gdzie ścierały się milionowe armie, dobrze uzbrojone i zaopatrzone.
W wojnie w okopach obie strony starały się uzyskać przewagę przez stosowanie na dużą skalę coraz to nowych i udoskonalonych środków wojennych. Były to karabiny maszynowe, granaty, artyleria różnych rodzajów i kalibru, miotacze płomieni, samoloty i “zeppeliny”, czołgi, wreszcie gazy bojowe. Na morzach Niemcy zastosowali na dużą skalę łodzie podwodne, wyposażone w torpedy. Jednak wszystkie kolejne ofensywy, mające na celu zdobycie okopów przeciwnika i przejście do działań ruchomych kończyły się niepowodzeniami, przy olbrzymich stratach ludzkich. Tak było z ofensywą francuską w Szampanii i Artois w 1915 r., trzema wielkimi ofensywami niemieckimi pod Verdun w 1916 r., przy użyciu potężnej artylerii, bitwą o Flandrię, ofensywą francuską pod Chemin des Dames w 1917 r. i dwoma kampaniami Brytyjczyków nad rzeką Sommą, gdzie użyli oni czołgów (po raz pierwszy). Wszystkie te ofensywy obliczone były na wykrwawienie przeciwnika i faktycznie spowodowały śmierć ponad dwóch milionów żołnierzy, lecz nie przynosiły rozstrzygającego zwycięstwa żadnej z walczących stron. Tym nie mniej siły państw Ententy wyraźnie uległy wzmocnieniu, zwłaszcza po wypowiedzeniu Niemcom w dniu 6 kwietnia 1917 r. wojny przez Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i zaangażowaniu ich milionowej armii w walkach na zachodnim froncie francuskim.
Na początku 1917 r. Ententa doznała szeregu niepowodzeń. W lutym wybuchła rewolucja w Rosji, obalając carat, w którego miejsce powstała republika, a władze przejął Rząd Tymczasowy. Rosja była skrajnie wyczerpana, w kraju brakowało żywności, szerzyła się anarchia, masy żołnierskie nie miały woli walki i domagały się pokoju i chleba. Z kolei w listopadzie, w wyniku kolejnej rewolucji, rządy w Rosji przejęły bolszewickie Rady Żołnierskie i Robotnicze. Nowopowstały rząd rewolucyjny zawarł z Niemcami w grudniu rozejm, a 3 marca 1918 r. pakt brzeski, oddający Niemcom, za cenę pokoju, m.in. kraje nadbałtyckie po Zatokę Fińską. Po kilku miesiącach wojska niemieckie, łamiąc postanowienia paktu, zajęły również Białoruś i prawie całą Ukrainę po rzekę Don, wymuszając nowe warunki pokojowe, za cenę wielkich dostaw żywności z Ukrainy. Upokorzenie Rosji i zwycięstwo Niemiec były pełne, lecz równocześnie Niemcy nie mogli przerzucić swych armii, rozproszonych na wielkich wschodnich obszarach, na front zachodni do Francji.
Jesienią 1917 r. załamały się także Włochy. Ale wiosną 1018 r. Niemcy ponowili ofensywne działania we Francji i po rozbiciu wojsk angielskich nad Sommą doszli ponownie do rzeki Marny. Zostali jednak zatrzymani 40 km. od stolicy Francji, a to głównie na skutek udziału w walkach wojsk amerykańskich, liczących już wtedy ok. miliona żołnierzy. Paryż ostrzeliwali jedynie przy pomocy superciężkiego działa, zwanego “grubą Bertą”. Potem jeszcze raz Niemcy wznowili ofensywę 15 lipca, która załamała się jednakże w ciągu kilku dni. Alianci odpowiedzieli wielką kontrofensywą pod Amiens, wypierając do listopada Niemców z terytorium Francji i połowy obszaru Belgii. Równocześnie wojska Ententy odniosły sukcesy we Włoszech, na Bliskim Wschodzie i Bałkanach. W tej sytuacji państwa centralne skapitulowały, zwłaszcza, że w państwach tych od kilku miesięcy trwały strajki robotnicze, bunty w wojsku i rozpoczęły się rewolucje ludowe przeciwko panującym. 9 listopada abdykował cesarz II Rzeszy niemieckiej, Wilhelm II, zaś 11 listopada cesarz Austro-Węgier, Karol I, ostatni monarcha wielkiej dynastii Habsburgów.
W dniu 11 listopada 1918 r., w miejscowości Compiegne, 70 km od Paryża, w wagonie kolejowym, będącym salonką dowódcy wojsk sprzymierzonych francuskiego marszałka Ferdynanda Focha, cywilna delegacja niemieckiego Reichstagu podpisała warunki rozejmu, kończącego I wojnę światową. Uczestniczyły w niej 33 państwa, zginęło 9,5 mln ludzi, a 20 mln było rannych. Wielkie straty poniósł naród francuski, tracąc na frontach 1,4 mln. zabitych, podczas gdy 750 tys. żołnierzy zostało inwalidami. Potem w miastach całej Francji stawiano pomniki z wykazami poległych.
W wyniku wojny mapa Europy uległa zasadniczej zmianie. Na miejsce Rosji carskiej powstała Republika Radziecka, rozpadły się Austro-Węgry i powstało osiem nowych państw: Polska, Czechosłowacja, Węgry, Jugosławia, Litwa, Łotwa, Estonia i Finlandia. Cesarskie Niemcy i Austria stały się republikami.
Traktat Wersalski. Zawarty 11 listopada 1918 r. rozejm pokojowy nie przewidywał rozbrojenia armii niemieckiej. Zwycięskim aliantom chodziło to, by mogła ona stłumić wewnętrzne rewolucje ludowe, oraz kontynuować wojnę przeciwko bolszewickiej Rosji. Zresztą również sama Francja, jak i Wielka Brytania, Włochy, Turcja, USA i wiele innych państw, wysłały swe wojska do Rosji. Francuska flota wojenna interweniowała w walkach na Krymie, wspierając kontrrewolucyjne wojska gen. Denikina. Jej działania miały jednak ograniczony charakter wobec buntu marynarzy i manifestacji wewnątrz Francji przeciw zbrojnej interwencji. Ostatecznie wycofana została z Odessy i Krymu na początku 1920 r. po klęsce “białych” generałów, przy utrzymaniu wrogości i nieuznawania nowego rządu radzieckiego, zastosowaniu blokady gospodarczej itp., co wkrótce nazwano polityką “kordonu sanitarnego”.
W dniu 18 stycznia 1919 r. rozpoczęła się w Wersalu pod Paryżem konferencja pokojowa, mająca za zadanie określenie warunków kapitulacji państw centralnych, które przegrały I wojnę światowa oraz kształt powojennej Europy. Główną rolę w trakcie konferencji odegrali przywódcy zwycięskiej Ententy: premierzy Francji Georges Clemenceau i Wielkiej Brytanii Lloyd George oraz prezydent Stanów Zjednoczonych Thomas Wilson, którego 14 punktów z 8 stycznia 1918 r. stanowiły podstawę rokowań. Udział w konferencji wzięli wszyscy główni uczestnicy wojny z wyjątkiem Rosji radzieckiej, której przedstawicieli w ogóle nie zaproszono. Zakładano mianowicie, że zostanie ona wkrótce rozbita w wyniku wojny domowej i szerokiej interwencji zewnętrznej. Nowopowstałe państwo polskie reprezentowane było przez 2 delegatów, wyłonionych z emigracyjnych organizacji polskich, Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego. .
Generalnie Francja w trakcie obrad konferencji zabiegała o jak największe reparacje wojenne i osłabienie Niemiec, zaś Anglia przeciwnie, troszczyła się o utrzymanie równowagi wojskowo-gospodarczej w Europie kontynentalnej i nie była zainteresowana zbytnim wzmocnieniem Francji. Traktat podpisany został 28 czerwca 1919 r. w Sali Lustrzanej Pałacu Wersalskiego. Zgodnie z jego ustaleniami Francja przejęła Alzację i Lotaryngię, Nadrenia została zdemilitaryzowana i okupowana przez wojska francuskie, a Saara przekazana pod kontrolę Ligi Narodów na 5 lat, po których o przynależności prowincji miał zadecydować plebiscyt ludności. Zadecydowano też o losach kolonii niemieckich, przy czym Togo i Kamerun przypadły Francji. Traktat ograniczył liczebność Reichswehry do 100 tysięcy żołnierzy i zakazywał jej wyposażenia w samoloty, czołgi, ciężką artylerię, okręty liniowe i gazy bojowe. Ustalono, że Niemcy zapłacić powinny reparacje wojenne, których wysokość określić miała specjalnie powołana w tym celu międzynarodowa komisja. Najważniejszym wydarzeniem związanym z Traktatem Wersalskim było powołanie Ligi Narodów, światowej organizacji do spraw zabezpieczenia pokoju i rozwoju pokojowej współpracy międzynarodowej. Jej członkami stały się 32 państwa założycielskie, zwycięskie w I wojnie światowej i mogły przystąpić inne państwa, za zgodą Ligi.
Polityka i gospodarka do 1929. Od czasu zakończenia wojny z Niemcami we Francji szerzyły się, podobnie jak prawie w całej Europie, rewolucyjne nastroje. Miało miejsce wiele strajków i manifestacji protestacyjnych przeciwko zmniejszajaniu płac robotniczych i urzędniczych, co związane było ze spadkiem wartości franka, rosnącą inflacją i wielkim zadłużeniem zewnętrznym państwa, głównie wobec Stanów Zjednoczonych Ameryki. By przeciwdziałać narastającym wpływom socjaldemokracji i możliwości przejęcia przez nią rządów w kraju, wszystkie partie prawicowe, grupujące konserwatystów, nacjonalistów, monarchistów i klerykałów, utworzyło wspólny Blok Narodowy, który zwyciężył w wyborach parlamentarnych w listopadzie 1919 r. Wyłonił on rząd konserwatywny, prezydentem został A. Millerand.
Flota wojenna i ekspedycyjne oddziały francuskie ostatecznie wycofane została z Odessy i Krymu na początku 1920 r. po klęsce kontrrewolucyjnych “białych” generałów w Rosji. Francja utrzymała jednak wrogość i nie uznała nowego rządu radzieckiego, co wkrótce nazwano polityką “kordonu sanitarnego”. Zaś w lipcu specjalna międzynarodowa komisja, działająca wpierw w Brukseli, potem w Londynie, ustaliła wysokość niemieckich reparacji wojennych na 132 mld złotych franków, płatnych w 33 rocznych ratach. 52% spłat przypaść miało Francji, 22% Wielkiej Brytanii, reszta pozostałym kilku członkom zwycięskiej koalicji wojennej. Były to reparacje wysokie, a ich skutki finansowe bardzo dotkliwe dla Republiki Weimarskiej, nękanej wówczas przez znaczną inflację, kryzys gospodarczy, wysokie bezrobocie i niepokoje społeczne.
W swej polityce zagranicznej Francja zaangażowała się w nawiązywaniu sojuszy wojskowych i współpracy gospodarczej z nowymi państwami, powstałymi między Niemcami a Rosją, oraz w zwalczaniu rewolucyjnych ruchów w tych państwach. Te sojusze miały na przyszłość zabezpieczać Francję przed powtórzeniem agresji niemieckiej, dodatkowo miały stanowić kordon sanitarny wobec Rosji radzieckiej, co dotyczyło zwłaszcza Polski i Rumunii. Stąd w czerwcu 1919 r. przetransportowana została do Polski przez Gdańsk “Błękitna Dywizja”, licząca 60 tys. polskich żołnierzy, utworzona, wyszkolona i wyekwipowana we Francji w roku poprzednim. Równocześnie szeroką falą płynęła do Polski broń, sprzęt wojskowy i amunicja z Francji i Wielkiej Brytanii. Zaś od początku 1920 r. działała w Polsce misja wojskowa, złożona z 3 tys. oficerów i żołnierzy francuskich, szkolących wojsko polskie. Dodatkowo w trakcie wojny polsko-bolszewickiej przy sztabie polskim działała kilkusetosobowa specjalna misja gen. Weyganda. Ukoronowaniem przyjaznych stosunków obu krajów była wizyta w lutym 1921 r. delegacji polskiej, z J. Piłsudskim, we Francji i zawarcie polsko-francuskiego przymierza wojskowego oraz współpracy gospodarczej. Między innymi w jego ramach wyjechało do płn.-wsch. Francji kilka tysięcy Polaków, których zatrudniono jako górników w kopalniach węgla kamiennego. Natomiast Francja uzyskała koncesje na złoża ropy naftowej pod Drohobyczem.
W kwietniu 1922 r., z inicjatywy Wielkiej Brytanii, odbyła się w Genewie międzynarodowa konferencja w sprawie współpracy gospodarczej i liberalizacji handlu w Europie. Zaproszone zostały na nią również Niemcy i Związek Radziecki, od którego domagano się uznania i spłaty długów carskiej Rosji. W trakcie trwania konferencji, w pobliskiej miejscowości letniskowej Rapallo, delegaci obu tych krajów, Rathenau i Cziczerin, zawarli potajemny układ o nawiązaniu między nimi stosunków dyplomatycznych i współpracy gospodarczej, także wojskowej, oraz wzajemnym wyrzeczeniu się wszelkich roszczeń finansowych. Była to klęska polityki “kordonu sanitarnego”, przy czym sama konferencja genewska zakończyła się bez szczególnych efektów.
Polityka Francji wobec Niemiec w dużym stopniu wynikała z realizacji spłat reparacyjnych przez Republikę Weimarską. Gospodarka francuska borykała się z wielkimi trudnościami, rosły inflacja i ceny, co godziło w warunki życiowe ludności. Lecz społeczeństwo, po ciężkiej wojnie, chciało poprawy swego bytu, a nie pogorszenia. Stąd masowe strajki robotnicze i radykalizacja społeczna. Głównymi organizacjami pracujących były: Powszechna Konfederacja Pracy (CGT), powstała jako ruch związkowy w 1895 r. oraz Sekcja Francuskiej Międzynarodówki Robotniczej (SFIO), utworzonej w 1905 r. W 1920 r. nastąpił podział SFIO na dwie części: radykalną Francuską Partię Komunistyczną (FPK) i umiarkowaną SFIO. Wpływy z reparacji wojennych potrzebne więc były bardzo rządowi na zrównoważenie budżetów rocznych państwa, stabilizację zarobków ludności i poprawę w ten sposób nastrojów społecznych.
Wobec wyraźnego sabotowania spłat reparacyjnych przez rządy Republiki Weimarskiej, w lutym 1923 r. wojsko francuskie okupowało niemieckie Zagłębie Ruhry, przejmując wprost tamtejszą produkcję węgla na rzecz separacji wojennych. Efekty tej okupacji były jednakże negatywne wobec biernego oporu górników, kolejarzy i całej ludności Zagłębia, wspieranego przez władze niemieckie. Równocześnie katastrofalnie pogarszała się gospodarka Niemiec, gdzie trwała astronomiczna inflacja. Doszło więc do porozumienia francusko-niemieckiego i bojkot w Zagłębiu Ruhry został przerwany. Dokonano również zmian w spłatach reperacji, polegające na obliczaniu rocznych rat według tzw. wskaźnika koniunktury. Przeprowadzono je w ramach Planu Dawesa w sierpniu 1924 r. Plan ten przede wszystkim dotyczył udzielenia Niemcom dużych pożyczek na rozwój gospodarczy przez Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone. W następnym roku okupacja wojskowa Zagłębia Ruhry została zniesiona i zlikwidowana Komisja Odszkodowań.
W wyborach parlamentarnych w maju 1924 r. partie socjalistyczne i radykalne, skupione w Kartelu Lewicy, uzyskały nieznaczną przewagę nad prawicowym Blokiem Narodowym. Nowy rząd socjalistyczny zrezygnował z polityki wrogości wobec ZSRR i nawiązał z nim stosunki dyplomatyczne i współpracę gospodarczą. W październiku 1925 r. Francja była jednym z głównych sygnatariuszy Traktatu Lokarneńskiego, który zawierał uznanie i gwarancję nienaruszalności zachodnich granic sąsiadów Niemiec. W oczywisty sposób pakt ten otwierał możliwości ekspansji niemieckiej na Polskę i Czechosłowację, będących wszak sojusznikami Francji. Dla uspokojenia Polski w Locarno podpisany też został dwustronny francusko-polski układ gwarancyjnym, utrzymujący w mocy wspólny sojusz wojskowy z 1921 r. w ramach Ligi Narodów.
W połowie lat dwudziestych Francja borykała się też z niepokojami społecznymi i dążeniami niepodległościowymi w jej koloniach zamorskich w Indochinach, w Syrii i Libanie oraz w Afryce Północnej. W swej pokojowej polityce, zwłaszcza w Europie, współdziałała ściśle z Ligą Narodów. W 1928 r. była inicjatorem zawarcia Paktu Brianda-Kellogga, którego sygnatariusze wyrzekli się wojny. Do paktu tego, początkowo podpisanego jedynie przez 13 członków, dołączyły ostatecznie 63 państwa.
W latach 1925-29 miał miejsce we Francji, zresztą także w całej Europie, szybki rozwój gospodarczy. Był on związany z unowocześnieniem przemysłu, lepszą organizacją pracy (produkcja taśmowa),wprowadzeniem pracy akordowej, mechanizacją rolnictwa, elektryfikacją, rozwojem nauki i wynalazczości. W 1930 r. produkcja przemysłowa była wyższa o 40% niż w 1924 r. a np. produkcja energii elektrycznej 8 razy większa niż w 1913 r. Równocześnie rozwinęło się ustawodawstwo socjalne, upowszechnione zostały ubezpieczenia zdrowotne, zmalało natomiast bezrobocie i rosły zarobki pracowników najemnych.
Pakt Dawesa, regulujący zadawalająco dla Francji spłatę reparacji wojennych przez Niemcy, był też b. korzystny dla Republiki Weimarskiej, zasilanej miliardowymi pożyczkami inwestycyjnymi, głównie amerykańskimi. W maju 1929 r. zastąpiony został przez Plan Younga, zmniejszający nieco całość niemieckiego długu reparacyjnego oraz zmieniający sposób transferu i polityczny obowiązek jego spłaty na zobowiązania gospodarcze. Wkrótce też rozpoczęto ewakuację wojsk francuskich z Nadrenii i zlikwidowano tamtejszą komisję demilitaryzacyjną. W styczniu 1930 parlament i rząd francuski podjęły decyzję budowy wzdłuż granicy z Niemcami systemu stałych fortyfikacji obronnych, który zwano “Linią Maginota” od nazwiska wnioskodawcy, ministra wojny. Przesądziła ona o kierunku francuskiej polityki zagranicznej na całe nadchodzące dziesięciolecie.
Wielki Kryzys W dniu 23 października 1929 r. nastąpiło gwałtowne załamanie się kursów akcji na giełdzie nowojorskiej. Stało się to przyczyną ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego, który dotknął wszystkie kraje o gospodarce wolnorynkowej. Objawiał się nadprodukcją towarów, na które nie było zbytu. Do Francji dotarł z pewnym opóźnieniem w 1930 r. Dotknął głównie słabsze finansowo przedsiębiorstwa, jakie masowo bankrutowały, zwalniając swych pracowników. Powodowało to szybki przyrost bezrobocia i ogólną pauperyzację społeczeństwa. Malał w związku z tym popyt na towary rynkowe, potęgując trudności kryzysowe.
W 1931 r. zmieniła się zasadniczo sytuacja geopolityczna w świecie i Europie. We wrześniu Japonia dokonała zbrojnej agresji na Chiny w Mandżurii, wobec której Liga Narodów okazała się zupełnie bezradna, choćby z tego powodu, że USA i ZSRR nie należały do Ligi. Natomiast w Niemczech, po 2-letnim okresie rządów autorytarnych (wyznaczanych przez prezydenta), po wyborach parlamentarnych w styczniu 1933 r., władzę przejęła nazistowska partia NSDAP, a kanclerzem został jej twórca Adolf Hitler. W krótkim czasie w miejsce demokratycznej Republiki Weimarskiej powstała III Rzesza Niemiecka z władzą dyktatorską monopartii faszystowskiej i jednego fuehrera. Hitler, korzystając z obfitych pożyczek zagranicznych, głównie kapitału USA, zorganizował przede wszystkim wielkie roboty publiczne, w tym budowę autostrad, oraz rozbudowę przemysłu, głównie zbrojeniowego, zmniejszając znacznie bezrobocie, czym zyskiwał przychylność społeczeństwa. Równocześnie wzmocnił swą władzę przez wymordowanie kilkuset swoich oponentów (gen. Schleicher, Roehm), zabity został kanclerz Austrii Dollfuss..
Apogeum wielkiego kryzysu gospodarczego we Francji przypadło na 1935 r. Produkcja przemysłowa spadła wówczas do 67% produkcji z roku 1929, a bezrobocie wzrosło do ponad miliona osób. Rządy w tej sytuacji prowadziły politykę deflacji pieniądza i ograniczania budżetów państwowych, co na dłuższą metę wzmagało kryzys. Zresztą rządy we Francji w latach 1919-38 były wyjątkowo niestabilne i zmieniały się w tym okresie średnio co 5 miesięcy. Przeciągający się kryzys mocno oddziaływał na polityczne nastroje społeczne. W szczególności powstało szereg organizacji politycznych, wzorujących się na faszyzmie włoskim i niemieckim. Należały do nich między innymi: Młodzież Patriotyczna, Solidarność Francuska i Krzyże Frontowe, skupiające kombatantów wojennych. Wspierane przez prawicowe gazety i finansowane przez oligarchów wielkoprzemysłowych, opowiadały się przeciwko anarchii parlamentarnej, a za silnym rządem prawicowym.
Front Ludowy. Rządy francuskie starały się prowadzić politykę ugody w stosunku do III Rzeszy, m.in. rezygnując w 1932 r. z niemieckich reparacji wojennych. Lecz gdy w lutym 1934 r. prawicowe partie narodowe we Francji dokonały nieudanego zamachu stanu, próbując opanować gmach parlamentu, w odpowiedz lewicowe partie CGT, FPK i SFIO zorganizowały w całym kraju strajk powszechny i antyfaszystowskie manifestacje, w których wzięło udział 1,5 mln ludzi.
W 1934 r. minister spraw zagranicznych Ludwik Barthou starał się zmontować tzw. Pakt Wschodni, który na wzór paktu lokarneńskiego, miał zabezpieczyć trwałość granic państwowych we wschodniej Europie. Głównym uczestnikiem paktu miał być ZSRR, świeżo przyjęty do Ligi Narodów. Pakt storpedowany został jednakże przez Polskę, a zwłaszcza Niemcy, które wkrótce wystąpiły też z Ligi Narodów. A sam Barthou zabity został 8 października w zamachu w Marsylii, podczas wizyty króla Jugosławii. Następca Barthou, minister Laval, prowadził zdecydowanie proniemiecką politykę. Francja akceptowała wówczas kolejno, bez większych protestów, prawie wszystkie działania Hitlera i Mussoliniego.
W styczniu 1935 r. został przeprowadzony, zgodnie z postanowieniami Traktatu Wersalskiego, plebiscyt wśród ludności Zagłębia Saary, która zadecydowała znaczną większością głosów o przyłączeniu prowincji do III Rzeszy. W marcu 1935 r. Hitler przywrócił powszechny obowiązek służby wojskowej w Niemczech, wkraczając wyraźnie na drogę wojny. W październiku Włochy dokonały agresji na Abisynię w Afryce, opanowując ten kraj w ciągu niespełna roku. W marcu 1936 r. wojska niemieckie zajęły Nadrenię, zdemilitaryzowaną traktatem wersalskim.
O wiele bardziej zdecydowanie reagowało na działania faszystowskiej i rasistowskiej III Rzeszy społeczeństwo francuskie. Pod hasłami antywojennymi, antyfaszystowskimi i obrony swych zdobyczy socjalnych, francuskie partie lewicowe i związkowe utworzyły w marcu 1936 r. w Tuluzie wspólny Front Ludowy. W maju partie Frontu odniosły zwycięstwo w wyborach, uzyskując znaczną większość w parlamencie. Powołany został rząd, złożony z socjalistów i radykałów, a wspierany przez komunistów. Premierem został socjalista Leon Blum. Jego staraniem, popartym masowymi strajkami, zawarty został 7 czerwca 1936 r. układ między zrzeszeniem przemysłowców i związkami zawodowymi, skupionymi w CGT. Układ dotyczył podwyżek płac pracowniczych, ustalenia 40 godzinnego tygodnia pracy, urlopów 15 dniowych w ciągu roku. Równocześnie wprowadzone zostały ulgi w spłatach zaciągniętych kredytów przez rolników, ulgi podatkowe i tanie kredyty dla rzemieślników i kupców, przedłużono obowiązek nauki do 14 roku życia. Znacjonalizowano też przemysł zbrojeniowy oraz rozwiązano organizacje i ligi o ideologii rasistowskiej i profaszystowskiej.
Rząd Bluma nie był jednak w pełni konsekwentny i nie zdobył się na podwyższenie podatków od kapitałów spekulacyjnych, upaństwowienie Banku Francuskiego itp. Również nie zdecydował się na pomoc dla sojuszniczego rządu republikańskiego w Hiszpanii w wojnie domowej, rozpętanej w 1936 r. przez wojskowy zamach stanu gen. Franco. Francja razem z Wielką Brytanią, ogłosiły wówczas neutralność i nieinterwencję w konflikcie, mimo, że po stronie rebeliantów otwarcie zaangażowały się Włochy i III Rzesza, wysyłając swe lotnictwo, marynarkę wojenną i oddziały wojsk lądowych do Hiszpanii. Jedynie FPK wsparła siły republikańskie przez werbunek 8,5 tys. ochotników do dywizji Marsylianka, jaka walczyła w obronie Madrytu.
Celem uspokojenia opinii publicznej aktywnością i szybkimi zbrojeniami niemieckimi i pasywną polityką francuską, w lipcu 1936 r. przybyła do Warszawy wojskowa misja francuska z gen. Gamelinem na czele, potwierdzając w oficjalnych rozmowach ważność układów z 1921 i 1925 r. W następnym miesiącu z odpowiednią rewizytą udała się do Francji delegacja z Rydzem-Smigłym, która wzięła udział w manewrach wojskowych w Szampanii i defiladzie w Nancy. Natomiast w październiku rząd Belgii ogłosił deklarację o ścisłej neutralności kraju, odstępując od istniejącego sojuszu wojskowego z Francja. W czerwcu 1937 r. rząd Bluma podał się do dymisji Powstał nowy rząd we Francji, zdominowany przez radykałów przy poparciu socjalistów i przy wykluczeniu komunistów. W drugiej połowie roku Mussolini podczas wizyty w III Rzeszy podpisał wraz z Hitlerem polityczną deklarację o współpracy włosko-niemieckiej, znanej jako “oś” Rzym-Berlin. Następnie Włochy przystąpiły do niemiecko-japońskiego Paktu Antykominternowskiego i wystąpiły z Ligi Narodów.
Układ Monachijski. W dniu 12 marcu 1938 r. III Rzesza dokonała aneksji Austrii. Akurat w tych dniach we Francji miał miejsce kryzys rządowy i nowopowstały gabinet Daladiera nawet nie miał możliwości sprzeciwienia się kolejnej ekspansji Hitlera. Zresztą prawicowe rządy we Francji bardziej obawiały się własnych robotników i Frontu Ludowego niż faszystowskich Niemiec. Daladier zajął się głównie stabilizacją budżetu państwa, gdyż faktycznie wprowadzone wcześniej ustawy socjalne nie znajdowały pełnego pokrycia w przychodach. Część reform socjalnych została więc zlikwidowana dekretami, wydłużono tydzień pracy z 40 do 48 godzin, zmniejszono wysokość opłat za nadliczbowe godziny pracy, w ogóle wprowadzono wiele oszczędności w budżecie państwa kosztem ludzi pracy. Było to możliwe wobec zerwania współpracy między socjalistyczną SFIO i komunistami z FPK, przez co organizacja większych strajków była niemożliwa.
W sprawach zagranicznych dyplomacja francuska prowadziła politykę ugodową wobec III Rzeszy. Lekceważono przy tym prowadzone przez nią zbrojenia i głoszony rewanżyzm wobec wschodnich sąsiadów. Swe własne bezpieczeństwo upatrywano w budowie Linii Maginota, tj. fortyfikacji wzdłuż granicy z Niemcami oraz w sojuszach wojskowych z Czechosłowacją, Rumunią i Jugosławią (Mała Ententa), z Polską, a także w układzie o wzajemnej pomocy z ZSRR, zawartym 2 maja 1935 r. w Moskwie.
Również proniemiecką politykę prowadziła Wielka Brytania. Gdy Hitler wysunął żądania aneksji czeskich Sudetów, zamieszkałych w większości przez Niemców, premier brytyjski N. Chamberlain zaproponował zorganizowanie konferencji szefów czterech zachodnioeuropejskich mocarstw, celem rozstrzygnięcia sporu. Taka konferencja z udziałem premierów Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Włoch odbyła się 30 września 1938 r. w Monachium. W jej wyniku zawarty został Układ Monachijski, przyznający czeskie Sudety III Rzeszy, co zresztą przedstawiono światu jako sukces na rzecz utrzymania pokoju. Hitler bowiem zapewnił, że nie ma żadnych innych roszczeń zewnętrznych i podpisał gwarancje nienaruszalności granic okrojonej Czechosłowacji. Dodatkowo 6 grudnia niemiecki minister spraw zagranicznych J. Ribbentrop podpisał w Paryżu deklarację o trwałości granicy francusko-niemieckiej i braku między obu państwami jakichkolwiek nierozwiązanych spraw.
Efekty Układu Monachijskiego ujawniły się w pełni już 15 marca 1939 r., gdy wojska niemieckie wkroczyły do Pragi i zajęły bez walki całe Czechy i Morawy. Czesi, pozbawieni przygranicznych fortyfikacji sudeckich, otoczeni z trzech stron przez przeważające siły niemieckie i opuszczeni przez sojuszniczą Francję, nie widzieli bowiem żadnych możliwości oporu. Przy czym dzień wcześniej słowacki sejm krajowy ogłosił niepodległość Słowacji, oddając nowe państwo pod opiekę III Rzeszy, zaś Węgry zajęły terytorium Rusi Zakarpackiej.
Kilka dni później Hitler zajął litewską Kłajpedę, znaczący port na Bałtyku. A następnie ponowił swe propozycje ze stycznia (utajnione wtedy przez min. Becka) wobec Polski przekazania Gdańska, pasa terenu przez Pomorze (korytarz) oraz przystąpienia do paktu antykominternowskiego, co spotkało się ze zdecydowaną odmową. Wielka Brytania, obawiając się jednakże możliwości zwasalizowania zastraszonej Polski przez III Rzeszę, zaoferowała Polsce zawarcie układu wojskowego o wzajemnej pomocy w przypadku agresji niemieckiej. Został on wkrótce uzgodniony, równocześnie odnowiony został sojusz francusko-polski z 1921 r. W sprawie jego doprecyzowania przebywał w Paryżu przez kilka miesięcy polski minister spraw wojskowych gen. T. Kasprzycki, przy czym Francja przyznała Polsce znaczącą pożyczkę na zakup broni.
Dziwna wojna. W kwietniu Hitler zerwał polsko-niemiecką Deklarację o Niestosowaniu Przemocy z 1934 r. i rozpoczął ostre działania propagandowe i przygotowania do wojny przeciwko Polsce. W tej sytuacji Wielka Brytania i Francja przyjęły zgłoszoną przez ZSRR propozycję zawarcia paktu zbiorowego bezpieczeństwa w Europie i latem w tej sprawie prowadzone były w Moskwie rokowania delegacji politycznych i wojskowych trzech zainteresowanych stron. Rozmowy te ostatecznie nie doprowadziły do uzgodnienia treści paktu, głównie wobec polskiego sprzeciwu na przemarsz Armii Czerwonej przez teren Wileńszczyzny w celu uderzenia na Prusy Wschodnie po napaści niemieckiej na Francję. Wówczas Hitler, wykorzystując zaistniały impas w dogadaniu się swych potencjalnych przeciwników, zaproponował Stalinowi zawarcie dwustronnego paktu o nieagresji, który faktycznie w ciągu jednego dnia został wynegocjowany i podpisany 23 sierpnia w Moskwie. Otworzył on III Rzeszy możliwość rozprawienia się z III Rzeczypospolitą, przy założeniu, że Wielka Brytania i Francja nie przyjdą jej z pomocą.
W dniu 1 września armie niemieckie uderzyły z trzech stron na Polskę, rozpoczynając II wojnę światową. Bowiem Wielka Brytania i Francja, realizując swe sojusznicze zobowiązania, wypowiedziały w dniu 3 września wojnę III Rzeszy. Francja zmobilizowała ponad 80 dywizji wojska, obsadziły one granicę belgijską i niemiecką za Linia Maginota. Po 12 września pewne oddziały francuskie weszły na terytorium niemieckie na głębokość do 8 km i szerokość ok. 25 km, nie napotykając większego oporu. Wycofały się wszakże już po kilkunastu dniach, tez bez strzału ze strony niemieckiej. Niemcy posiadali na froncie zachodnim 34 dywizji piechoty, w tym tylko 11 służby czynnej, rozlokowane za obronną Linią Zygfryda (budowaną od 1938 r.), jaka w żaden sposób nie została zaatakowana. Po 26 września we Francji wylądował Brytyjski Korpus Interwencyjny, złożony z kilku dywizji, które rozlokowane zostały na granicy belgijskiej od strony Kanału La Manche.
Niemiecki podbój i okupacja Polski skończyła się po ok. 5 tygodniach, a na zachodnim froncie nie doszło w tym czasie do jakichkolwiek znaczących działań militarnych. Nie było ostrzeliwania artyleryjskiego pozycji niemieckich, samoloty alianckie przelatujące nad miastami niemieckimi nie zrzuciły ani jednej bomby, a jedynie ulotki propagandowe. Realne walki toczyły się jedynie na morzach wokół W. Brytanii, gdzie niemieckie okręty podwodna atakowały statki brytyjskie. Natomiast wielkie armie francuskie skoncentrowane na granicach dręczyła nuda, to też powołane zostały różnego rodzaju służby rozrywkowo, zespoły teatralne, kina objazdowe, organizowano wśród społeczeństwa zbiórki sprzętu sportowego, szachów, warcab i innych gier. Ta “dziwna" wojna przyczyniała się doskonale do moralnego rozkładu i upadku dyscypliny wojskowej armii francuskich. Z drugiej strony szerzone było przekonanie, że czas pracuje na korzyść aliantów, potencjalnie silniejszych od Niemiec, które pozbawione surowców i nękane morską blokadą gospodarczą wkrótce będą zmuszone zwrócić się o zawarcie pokoju. Nie było więc żadnego sensu w tym, by Francuzi musieli bić się i “ginąć za Gdańsk”.
W Paryżu i w całej Francji, przy niewielkich ograniczeniach, działały teatry, kina, restauracje, kawiarnie, Również gospodarka kraju nie doznała większych zakłóceń, jedynie przemysł wojenny borykał się ze sporymi trudnościami wobec mobilizacji robotników. Rząd Daladiera nie nakłaniał specjalnie społeczeństwa dla celów wojennych. Najwidoczniej liczył ciągle na porozumienie się z Niemcami. Natomiast z dużą energią działał przeciw lewicowej i robotniczej opozycji w kraju. Rozwiązana została Francuska Partia Komunistyczna, anulowano mandaty i aresztowano jej posłów, a po wybuchu wojny radziecko-fińskiej wykluczono ZSRR z Ligi Narodów i rozpoczęto dostawy broni do Finlandii. Dla jej wsparcia w wojnie utworzono też specjalny Posiłkowy Korpus Ekspedycyjny, w skład którego wchodziła głównie polska Brygada Strzelców Podhalańskich. Organizacja korpusu się jednakże przedłużała i do jego ekspedycji nie doszło, wobec zakończenia wojny w Karelii w marcu 1940 r. Po parlamentarnym wotum nieufności, w marcu 1940 r. rząd Daladiera podał się do dymisji. Nowym premierem został Reynaud, który krytykował dotychczasową ugodową politykę wobec Niemiec i zobowiązał się prowadzić wojnę z faszystowską III Rzeszą, wspólnie z Wielką Brytanią, do zwycięskiego końca.
Upadek III Republiki Francuskiej. O świcie 9 kwietnia 1940 r. wojska niemieckie wkroczyły do Danii, a ich desanty morskie i lotnicze lądowały we wszystkich większych portach Norwegii. Oba państwa i zachodni alianci zostali całkowicie zaskoczeni tym atakiem. Dania skapitulowała w ciągu jednej doby, Norwedzy stawili znaczny, choć chaotyczny opór. Politycy alianccy ocenili zaangażowanie się Niemców w Norwegii, jako ich pomyłkę w sytuacji wyraźnej przewagi floty brytyjskiej na Morzu Północnym. Lecz Niemcy przede wszystkim opanowali lotniska norweskie i zapewnili sobie panowanie w powietrzu i możliwość zaopatrzenia swych rozproszonych oddziałów na rozległych terenach Norwegii. Wojska ang.-francuskie interweniowały dopiero po tygodniu w kilku miejscach, w tym w okolicy Narwiku, portu tranzytowego szwedzkiej rudy żelaza do Niemiec. Lecz oddziały te pozbawione były osłony lotniczej, dział przeciwlotniczych, artylerii polowej, a nawet odpowiedniego zimowego umundurowania. Nie osiągnęły więc zaplanowanych celów
Dla Francji prawdziwa wojna rozpoczęła się 10 maja 1940 r., gdy wojska niemieckie wkroczyły do Holandii, Belgii i Luksemburga, a niemiecka Luftwaffe dokonała zmasowanych ataków bombowych na lotniska w płn.-wschodniej Francji. Dowództwo francuskie jakby było zadowolone, że Niemcy uderzyli przez Belgię, zgodnie z ich przewidywaniami. Na tę okoliczność posiadali przygotowany szczegółowy plan marszu przez Belgię, który niezwłocznie rozpoczęły trzy armie francuskie i Brytyjski Korpus Ekspedycyjny, dążąc do linii Kanału Alberta, gdzie wraz z Belgami i Holendrami mieli stawić główny opór agresorowi. Siły obu stron były mniej więcej wyrównane, po około 130 dywizji, przy czym Niemcy mieli nieco więcej samolotów, dział przeciwpancernych i przeciwlotniczych, a alianci artylerii polowej. Większe różnice występowały w organizacji, dowodzeniu i wyszkoleniu wojsk, w czym Niemcy zdecydowanie górowali.
Armie alianckie w ciągu 2 dni prawie osiągnęły swe cele marszowe w Belgii, mimo tłumów cywilnych uciekinierów, tarasujących wszystkie drogi, za to nie niepokojone przez niemieckie bombowce. Lecz wojska holenderskie zostały zepchnięte na północ w głąb Holandii i wkrótce skapitulowały. Zaś alianci zaangażowali się w walkach w różnych punktach na otwartych nie umocnionych pozycjach. Dowództwo francuskie skupiło się na tych rozproszonych działaniach, traktując je jako główny front wojenny, a tymczasem Niemcy przeprowadzili główne swe uderzenie przez Ardeny w południowej Belgii. Tysiące pojazdów pancernych i zmotoryzowanych dywizji korpusu gen. Guderiana przejechało przez wąwozy i leśne dukty Arden, w nocy przy świetle reflektorów, bez najmniejszego oporu, gdyż region ten, górzysty i zalesiony, uznany był przez sztabowców francuskich za niedostępny i broniony był jedynie przez nieliczne oddziały kawalerii.
Już 12 maja czołgi Guderiana osiągnęły linię Mozy. Jeszcze wtedy naczelny dowódca aliancki, gen Gamelin nie niepokoił się, gdyż wysadzone zostały wszystkie mosty na rzece i uważał on, że Niemcy będą potrzebowali co najmniej 3-4 dni na ich odbudowę i dojście piechoty, a tymczasem alianci zdążą obsadzić zachodni wysoki brzeg rzeki, umocniony zasiekami i bunkrami. Jednak saperzy niemieccy zbudowali mosty pontonowe w ciągu jednej nocy i same czołgi, nie czekając na piechotę, przeprawiły się na drugi brzeg, zdobywając kilka przyczółków na północ i południe od Sedanu. Francuzi zamiast uderzyć na te przyczółki, by je zlikwidować, ograniczyli się do biernej obrony. Przerzucanie wojsk w rejon Sedanu odbywało się w wielkim chaosie, po zatłoczonych drogach. Przewożone na kolejowych platformach czołgi pozbawione były paliwa i amunicji, gdy poszczególne dywizje wycofywały się na zachód, pancerne zagony Guderiana omijały je i szybciej docierały do linii, na których chciały się one bronić. Dowództwo alianckie długo nie zdawało sobie sprawy z rozmiarów i charakteru przełamania frontu pod Sedanem. Generałowie francuscy nawzajem oskarżali się o nieudolność, nastąpiły dymisje, wojsko otrzymywało spóźnione, często sprzeczne i nierealne rozkazy.
16 maja wybuchła w Paryżu panika, rząd rozpoczął przygotowania do opuszczenia miasta. Natomiast przyleciał samolotem brytyjski premier Churchill, zaalarmowany przez Reynanda wiadomością, że ...“Droga do Paryża jest otwarta”. Na naradzie Gabinetu Wojennego zdecydowano o przesłaniu do Francji dodatkowych 6 dywizjonów nowoczesnych myśliwców brytyjskich, by przeciwdziałać panowaniu Luftwaffe na frontach. Ale nie potrafiono przewidzieć, którą z trzech możliwości wybiorą Niemcy: oskrzydlenie Linii Maginota, oskrzydlenie i otoczenie wojsk alianckich w Belgii, czy marsz na Paryż. Hitler, po dwudniowej przerwie na przygotowania i przegrupowanie swych wojsk, wybrał wariant ziszczenia głównych sił alianckich w Belgii. Do 24 maja pierwsze niemieckie oddziały pancerne dotarły do Kanału La Manche na zachód od portu Calais, w kotle belgijskim znalazło się ok. 450 tys. wojska, w tym 18 dywizji francuskich, 8 brytyjskich oraz ok. 18 niepełnych dywizji belgijskich. 27 maja król belgijski Leopold ogłosił kapitulację swych wojsk, sam udał się na emigrację. Zaś wojska francuskie i brytyjskie rozpoczęły wycofywanie się w kierunku wybrzeża i w dniach 29 maja do 4 czerwca ewakuowane zostały z portu Dunkierki przez Kanał La Manche do W. Brytanii, przy użyciu wielkiej ilości, zebranych w pośpiechu, różnych okrętów, statków, jachtów i kutrów rybackich. Ewakuowano ogółem prawie 340 tys. żołnierzy, w tym 120 tys. Francuzów. Było to możliwe dzięki zatrzymaniu dywizji pancernych Guderiana na wiele dni, na rozkaz Hitlera, w odległości 15 km od Dunkierki. Powodem tej decyzji była chęć oszczędzenia czołgów na dalszy ciąg kampanii, a także kalkulacje polityczne Hitlera, mające na celu ułatwienie rokowań pokojowych z W. Brytanią, których spodziewał się po klęsce francuskiej.
Bilans strat alianckich po Dunkierce wyniósł 61 dywizji, wraz z całym ciężkim sprzętem, w tym najlepsze jednostki, większość czołgów, artylerii i pojazdów mechanicznych. 5 czerwca Niemcy wznowili ofensywę na całym froncie, dysponując 95 dywizjami, w tym 10 pancernymi przeciwko 43 dywizjom francuskim, w tym 3 pancernym, o niepełnych stanach, słabo wyszkolonych i zdemoralizowanych dotychczasowymi klęskami. Po krótkiej bitwie nad Sommą, Niemcy 8 czerwca doszli do Sekwany i Marny. Paryż, jako miasto otwarte, zajęli 14 czerwca. Rząd francuski przeniósł się już wcześniej do Bordeaux, portu nad Atlantykiem. Przeszedł kilka reorganizacji. Naczelnym wodzem został 73-letni gen. Weygand, gen. Gamelin został zdymisjonowany. Po utracie Paryża - rząd Reynauda podał się do dymisji. Nowym premierem został 84-letni bohater I wojny światowej, marszałek Petain, który od razu wystąpił o zawieszenie broni. Rozejm podpisany został 22 czerwca w tym samym wagonie kolejowym, w jakim 11 listopada 1918 r. podpisany był rozejm kończący I wojnę światową.
Na podstawie warunków rozejmu Niemcy okupowali całą północną Francję wraz z wybrzeżem atlantyckim. Na pozostałym terytorium, w mieście Vichy, jako stolicy, władzę sprawować miał kolaborancki rząd Petaina. Podlegały mu także francuskie kolonie zamorskie i flota wojenna, jaka wkrótce została zatopiona u wybrzeży Algierii przez Brytyjczyków. W dniu 10 lipca 1940 r. okrojone Zgromadzenie Narodowe, przez przyjęcie stosownej ustawy, zalegalizowało rząd w Vichy, przekazując mu pełnię władzy wykonawczej a także ustawodawczej i uprawnienia do zmiany konstytucji państwowej. Miała ona być utworzona pod hasłami “Ojczyzna, Praca, Rodzina”, zastępującymi dotychczasowe “Wolność, Równość, Braterstwo” i następnie ratyfikowana przez naród. W ten sposób zakończył się 70-letni okres istnienia III Republiki Francuskiej, choć żadnej narodowej ratyfikacji później nie było.
Tadeusz Binek
"Historia Francji"
www.tadeusz.binek.pl