Ze wszystkich francuskich ustaw zostanie usunięte słowo "rasa" - zdecydowało francuskie Zgromadzenie Narodowe. - Eliminując z prawodawstwa słowo "rasa" pomagamy państwu zrobić krok naprzód w kwestiach ideologicznych - przekonywał przedstawiciel parlamentarnej lewicy.
Centroprawicowa opozycja zarzuca rządzącej lewicy nadmierny idealizm, a prawica przekonuje, że ustawa jest zupełnie niepotrzebna. Zwolennicy ustawy podkreślali, że słowo "rasa" pojawia się co najmniej sześć razy w obowiązujących obecnie ustawach, co nie powinno mieć miejsca ponieważ termin ten "był stosowany przez twórców ideologii rasistowskich" i "nie ma naukowej wartości". Na mocy nowego prawa we Francji nie będzie stosować się rozróżnienia ludzi na rasy.
Partia Socjalistyczna chce teraz usunąć słowo "rasa" z konstytucji, gdzie pojawia się w paragrafie mówiącym o tym, że "państwo gwarantuje równość obywatelom niezależnie od ich pochodzenia, rasy i religii".
wprost.pl