Niemcy broniąc rodzimych producentów luksusowych samochodów torpedują pomysł wprowadzenia w Unii Europejskiej wyśrubowanych przepisów ekologicznych dla aut - podaje Wyborcza.pl.
We Francji wprowadzono zakaz rejestracji najnowszych mercedesów klasy A, B i SLK wyprodukowanych po 12 czerwca. W ocenie Francuzów auta łamią europejskie prawo, bo zastosowano w nich zakazany w UE "czynnik chłodniczy" R134a.
Niemiecki koncern nie chce używać amerykańskiego zamiennika, gdyż z jego testów wynika, że przy zapłonie może wydzielać trujący gaz. Niemiecki minister transportu Peter Ramsauer chce by KE zwolniła Mercedesa z obowiązku przestrzegania przepisów do czasu zakończenia testów nad nowym chłodziwem.
wprost.pl,
wprost.pl,