Tajemnicza, prawdopodobnie ekologiczna bojówka, grozi masowymi akcjami sabotażowymi wokół francuskich elektrowni atomowych. Grupa przesłała policji i mediom śruby z rozkręcanych pylonów z przewodami wysokiego napięcia. W związku z jej działalnością w kraju ogłoszono alarm antyterrorystyczny.
Prefektury policji i redakcje regionalnych gazet w różnych miastach na południu Francji dostały anonimowe przesyłki z 12-centymetrowymi śrubami, które według nadawców zostały wykręcone z pylonów koło elektrowni atomowych.
Dość katastrof nuklearnych na świecie! Będziemy niszczyć pylony! - grożą osoby rozsyłające takie przesyłki. Podkreślają, że mieli dostęp do raportu francuskich służb specjalnych, według którego - w przeciwieństwie do siłowni atomowych - ochroniarze, policja i specsłużby nie są w stanie chronić wszystkich slupów z przewodami wysokiego napięcia.
Nadsekwański koncern energetyczny EDF zarządził natychmiastowa kontrole pylonów w całym kraju. Przedstawiciele firmy podkreślają, że wykręcanie śrub z tych slupów może spowodować ich niestabilność i doprowadzić do groźnych wypadków. Jednocześnie uspokajają, że każdy pylon zawiera od 600 do 900 śrub i wykręcenie pojedynczych nie powinno stanowić natychmiastowego zagrożenia.
interia.pl