Grupa prawicowych demonstrantów wygwizdała prezydenta Francji podczas obchodów Dnia Pamięci. Francois Hollande został wygwizdany, później doszło do przepychanek. "Socjalistyczny dyktator!" - skandowali demonstranci.
Musiała interweniować policja, która aresztowała 70 osób - tak we Francji obchodzono rocznicę zakończenia I wojny światowej: święto narodowe upamiętniające podpisanie rozejmu w 1918 roku.
wprost.pl