Nowy francuski premier Manuel Valls ogłosił dziś ambitny program, w ramach którego rząd, chcąc ulżyć najmniej zarabiającym Francuzom, całkowicie zwolni ich z podatku dochodowego.
- Musimy obniżyć podatki w naszym kraju, aby odbudować siłę nabywczą naszych współobywateli, szczególnie klasy pracującej oraz średniej – powiedział Valls, którego słowa cytuje „Le Figaro”.
Zwolnienie dotyczyć będzie podatków płaconych w sierpniu tego roku od dochodów odnotowanych w roku 2013 r. Póki co rząd nie zobowiązał się do utrzymania tego rozwiązania w latach następnych. Według rządowych szacunków, ulżenie podatnikom oznacza, że do budżetu nie wpłynie miliard euro. Luka ta ma być wypełniona środkami uzyskanymi z walki z oszustwami podatkowymi. Francuski parlament zajmie się całą sprawą w czerwcu.
Poza zwolnieniem z podatków 1,8 mln gospodarstw domowych, dodatkowe 1,2 mln odczuje obniżenie zobowiązań podatkowych. W myśl rządowego projektu z obowiązku płacenia podatku dochodowego mogą zostać wyłączone np. osoby zarabiające pensję minimalną lub rodzina z dwojgiem dzieci, która miesięcznie zarabia ok. 3600 euro. Oszczędności dla singli oszacowano na 350 euro, a par na 700 euro.
- Przez pięć lat nasi obywatele doświadczali podwyżek podatków. To za długo. To nie jest nasz gest, tylko strategiczny środek mający na celu przywrócenie siły nabywczej naszym rodakom – podkreślił Valls.
Obniżenie podatków dla 1,8 mln gospodarstw domowych to podjęta przez rządzących socjalistów próba pobudzenia francuskiej gospodarki. Wczorajsze dane o wzroście gospodarczym pokazały, że PKB Francji nie zmienił się względem poprzedniego kwartału, co zdaniem analityków oznaczało, że ponowne wejście w recesję – w kierunku której zmierzają już Włochy – będzie tylko kwestią czasu, jeżeli rząd poważnie nie potraktuje sprawy.
Temat podatków jest nad Sekwaną obecny w debacie publicznej nieprzerwanie od, kiedy do władzy doszedł Francoise Hollande. Jednym ze sztandarowych pomysłów wybranego przed 2 laty Prezydenta Republiki było wprowadzenie najwyższej, 75-procentowej stawki podatku dla najlepiej zarabiających. Po prawnych bojach z Radą Konstytucyjną ostatecznie flagowy projekt prezydenta wszedł w życie i obowiązuje od początku tego roku.
bankier.pl
