Prezydent Lech Kaczyński i jego żona zostaną pochowani na Wawelu. Msza św. odbędzie się w niedzielę o godz. 14.
Kard. Dziwisz poinformował, że para prezydencka będzie pochowana w krypcie, w której spoczywa marszałek Józef Piłsudski."Ostatecznie decyzja zapadła, że tym miejscem najbardziej godnym jest Wawel, żeby tam spoczął razem z tymi, którzy się zasłużyli dla dobra naszej ojczyzny: od królów, po bohaterów, wodzów" - powiedział Dziwisz, podkreślając, że prezydent "zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć, bo leciał do Katynia, by oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom". "Msza św. jest przewidziana w niedzielę o godz. 14" - powiedział kardynał.
Pomysł pochówku prezydenta na Wawelu zaskoczył kancelarię premiera, która wspólnie z kancelarią prezydenta koordynuje przygotowania do pogrzebu prezydenckiej pary.
Do poniedziałku wieczorem były ustalenia z rodziną prezydenta, że bierzemy pod uwagę dwa miejsca pochówku: warszawską archikatedrę św. Jana i Powązki - mówi "Gazecie" jeden z ministrów. - Jarosław Kaczyński skłaniał się ku Powązkom, jego otoczenie, żeby to była katedra, gdzie spoczywa tragicznie zmarły prezydent Gabriel Narutowicz.
Jednak w poniedziałek późnym wieczorem rodzina prezydenta poinformowała stronę rządową, że chce by prezydencka para spoczęła na Wawelu.
Od redakcji Gazety Wyborczej.
Tragiczna śmierć prezydenta w drodze do Katynia jest symbolem przejmującym, ale nie tylko symbole powinny ważyć na takich decyzjach -by naród jednoczyć, a nie dzielić.
Hołd dla głowy państwa, człowieka, który zginął, pełniąc dla nas służbę, jest słuszny, sprawiedliwy i niezbędny.Będzie on pierwszym polskim prezydentem pochowanym na Wawelu. Spoczywają tu święci, bohaterowie, królowie i wieszcze: św. Stanisław i św. Jadwiga, Władysław Jagiełło, Kazimierz Wielki, Władysław Łokietek, Zygmunt Stary i Zygmunt August, Stefan Batory, Jan III Sobieski, książę Józef Poniatowski, Tadeusz Kościuszko, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, gen. Władysław Sikorski...
Ich znaczenie dla naszej historii i kultury potwierdziło wiele polskich pokoleń. Niestosowne jest wymaganie, by Lech Kaczynski musiał po śmierci sprostać sąsiedztwu Józefa Piłsudskiego, twórcy niepodległości Polski.
Tragiczna śmierć prezydenta w drodze do Katynia jest symbolem przejmującym, ale nie tylko symbole powinny ważyć na takich decyzjach -by naród jednoczyć, a nie dzielić. Ta decyzja z pewnością Polaków podzieli. Wawel jest miejscem wspólnym Polaków, nie jest zwykłym cmentarzem, gdzie pochówek zależy tylko od decyzji rodziny. Pochówek na Wawelu powinien być wynikiem narodowej dyskusji i możliwie szerokiej społecznej zgody. Tak byłoby godnie i demokratycznie.
Tę decyzję podjęto w patriotycznym uniesieniu, pod wpływem tragedii, współczucia dla rodziny.
Jesteśmy głęboko przejęci niewyobrażalnym dramatem rodziny Prezydenta i Jego żony. Współczujemy rodzinom wszystkich ofiar. Szacunek dla tego bólu nakazuje stwierdzić, że żałoba narodowa nie jest dobrym czasem na podejmowanie takich decyzji.
Źródło: Gazeta Wyborcza