W maju ubiegłego roku policjanci ze specjalnej grupy francuskiej policji zwalczającej handel ludźmi nawiązali współpracę z gorzowskimi kryminalnymi. Sprawa dotyczyła międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się handlem kobietami i przewożeniem ich do Francji, gdzie były seksualnie wykorzystywane. Z informacji, jakie posiadali francuscy policjanci, wynikało, że przestępcy werbowali kobiety z terenu Białorusi, Ukrainy i Mołdawii, a następnie sprzedawali je do domów publicznych we Francji. Ich ofiarami paść mogło nawet kilkadziesiąt kobiet.

W skład grupy przestępczej wchodzili obywatele Włoch, Francji, Mołdawii, Ukrainy i Polski. O pomoc w ujęciu naszego obywatela francuska policja zwróciła się do służb kryminalnych z Gorzowa Wlkp. Z informacji, jakie mieli policjanci, wynikało, że jest to właśnie mieszkaniec województwa lubuskiego.

Sprawę realizowano w formie międzynarodowej pomocy prawnej skierowanej do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Na początku tego roku odbyło się spotkanie policjantów i prokuratorów z Polski i Francji. Strona francuska wydała za poszukiwanym Europejski Nakaz Aresztowania.

W maju tego roku, do dwóch klubów nocnych na terenie województwa lubuskiego wkroczyli prokuratorzy, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp., funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Służby Celnej. Głównym celem było zatrzymanie 33-latka, podejrzanego o udział w międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się handlem ludźmi, oraz zebraniem dowodów w sprawie. W czynnościach brał też udział przedstawiciel policji francuskiej. Wszystkie czynności nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.

Zatrzymany mężczyzna za przestępstwa, o których popełnienie podejrzany jest na terenie Francji, odpowie w tym właśnie kraju. Francuski kodeks karny za handel ludźmi przewiduje karę do 20 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 3 mln euro.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / mg)