Mont Blanc. Zginął polski alpinista
W niedzielę podczas wspinaczki na Mont - Blanc śmierć poniósł polski alpinista.
Tragicznie skończyła się wyprawa na Mont - Blanc dla pięcioosobowej grupy alpinistów. Atakując szczyt z najtrudniejszej najbardziej niebezpiecznej strony z nieznanych dotąd przyczyn z wysokości 3 tys. metrów spadł w przepaść polski alpinista.
Jak dotąd przyczyny śmierci polskiego alpinisty nie są znane. Przypuszcza się, że cztero lub pięcioosobowa grupa atakująca szczyt Mont - Blanc od trudnej i niebezpiecznej strony, jakim jest podejście du Gouter natrafiła na spadające kamienie, które utrudniły wspinaczkę i mogły spowodować śmierć alpinisty. Podejście to jest również oblodzone i alpinista mógł śmiertelnie osunąć się po nim w przepaść.
Dane ofiary nie zostały podane. Nie wiadomo też co z pozostałymi członkami grupy oraz czy w grupie alpinistów byli tylko Polacy.
Góry są groźne, zabijają i stwarzaja niebezpieczeństwo nawet w lecie, ostrzegają przedstawiciele ratownictwa alpejskiego oraz żandarmeria w Chamonix w Alpach francuskich. Na podejściu du Gouter ginie rocznie kilku alpinistów. Ratownictwo górskie w Chamonix apeluje o szczególne zachowanie środków bezpieczeństwa podczas wspinania się, szczególnie na niebezpiecznych podejściach.
Aga
Metz