Polacy plasują się w pierwszej czołówce osób, nielegalnie pobierających zasiłki państwowe we Francji. Czy warto? Za defraudację (matactwo) grozi im wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności nawet do kilku lat…
Zdaniem ministra spraw wewnętrznych Francji, Borice’a Hortefeux, nielegalne korzystanie z zasiłków zaczyna być zjawiskiem zbyt powszechnym i należy to jak najszybciej zablokować. W tym celu wzrasta liczba departamentalnych inspektorów kontrolnych instytucji ubezpieczeniowych – oznajmia Guillaume Peyroles z Narodowej Kasy Świadczeń Rodzinnych - a informatyczny system informacyjny jest nieustannie unowocześniany – dodaje.
Nielegalnie pobierane zasiłki…
… to najczęściej mieszkaniowy, czyli dofinansowanie do czynszu (allocation logement, APL), którego wysokość jest uzależniona między innymi od dochodów i liczby osób na utrzymaniu oraz zasiłek dla rodzica samotnie wychowującego swoje pociechy, tzw. RSA, dawne API (allocation de parent isolé), które wynosi 779 euro na miesiąc (w przypadku posiadania jednego dziecka) + 184,04 euro na każde kolejne.
Pobierane na lewo są też świadczenia rodzinne (allocations familiales), rekompensujące koszty utrzymania dzieci (dla trójki dzieci - 283 euro na miesiąc, tzw. allocation de base), w tym dodatki: tzw. complément familial, CF w wysokości 161,29 euro miesięcznie (powyżej dwójki dzieci) oraz 280 euro jednorazowo na rozpoczęcie roku szkolnego, dla każdego dziecka powyżej 6-go roku życia (allocation de rentrée scolaire, ARS).
Narodziny nowego członka to „becikowe” (prime a la naissance) - 889,72 euro. Czemu nie? Do tego dochodzi jednorazowa pomoc przy przeprowadzce (prime de déménagement) - 195 euro na każdego podopiecznego.
Uwaga: Polacy mają prawo do tych świadczeń, nawet, gdy członkowie ich rodzin mieszkają w ojczyźnie!
Rodzaje oszustw
Z danych CNAF-u na rok 2008 (brak informacji za rok 2009) wynika, że 55% matactw dotyczy fałszowania wysokości miesięcznych dochodów. 36% stanowią rodzice, deklarujący brak kompana, czyli samotnie wychowujący swoje dzieci, a 9% to wyrabiający sobie dokumenty, potwierdzające fałszywy adres zameldowania, czy narodziny kolejnych, wprawdzie nieistniejących dzieci.
Nie brakuje tych, którym bezprawnie przysługuje się zasiłek dla bezrobotnych (tzw. aide au retour à l’emploi, ARE), podczas gdy pracują na czarno, często na cały etat.
Niemało beneficjentów otrzymuje też podwójne zasiłki na dzieci: we Francji i w Polsce (unijne przepisy zezwalają na to, by imigrantom w nowym kraju przysługiwał miejscowy zasiłek, pod warunkiem, że nie otrzymują go w kraju swego pochodzenia). Znajdą się też ci, którzy pobierając minimum socjalne (RSA) na terenie Francji, mieszkają i pracują w Polsce. Dzięki niedawno wprowadzonym zmianom prawnym zdarza się to coraz rzadziej.
Fakty w liczbach
W 2008 roku (wśród Polaków i innych narodowości) na terenie Francji doszło do 10-ciu tysięcy defraudacji. 1/3 –cia wniosków o przyznanie zasiłku dla dzieci została złożona w celach dokonania nadużycia. Wykonano 82 miliony niezapowiedzianych operacji kontrolnych, czyli 5,3% więcej niż w roku poprzednim.
Polak do kontroli
Przed 2008 rokiem, składane w instytucjach ubezpieczeniowych wnioski o przyznanie zasiłków, nie były w ogóle kontrolowane. Dzięki wzmocnieniu systemu kontrolnego beneficjentów, obecnie zdarza się to coraz rzadziej. Wprowadzono tzw. automatyczną wymianę informacji (échanges automatisés) z innymi instytucjami publicznymi, np. ze skarbem państwa (fisc), urzędem pracy (Pole Emploi), pocztą, czy bankiem. Stosuje się również nowoczesną metodę informatyczną, polegającą na wykorzystaniu szybkości komputera do znajdowania ukrytych dla człowieka informacji, tzw. eksplorację (ang. data mining; zastosowana po raz 1-y w Bordeaux w 2009 roku).
W celu przeciwdziałania kradzieży świadczeń pracownicy CAF (Kasa Świadczeń Rodzinnych) trzykrotnie wzmożyli kontrolę numeru ubezpieczenia społecznego (numéro sécurité sociale, NIR). Niezapowiedziane wizyty domowe inspektorów instytucji ubezpieczeniowych są na porządku dziennym.
Za ściganie nieuczciwych beneficjentów odpowiedzialne są: Centralny Urząd do Walki z Nielegalnym Zatrudnieniem (Office Central de lutte contre le travail illégal, OCLTI) oraz Narodowa Delegacja do Walki z Defraudacją (Nationale Délégation de Lutte contre la Fraude, DNLF).
Sankcje za oszustwo: wstrzymanie zasiłków pomocowych, zwrot nielegalnie pobranej sumy, kara pieniężna, a nawet pozbawienia wolności do kilku lat.
Informacje na temat świadczeń socjalnych:
http://biznes.interia.pl (po polsku, rubryka „Prasa”, „Praca i nauka za granicą”)
www.caf.fr (strona Kasy Świadczeń Rodzinnych, po francusku)
www.pole-emploi.fr (strona po francusku Państwowej Agencji Zatrudnienia, informacje m. in. na temat bezrobocia i minimum socjalnego RSA)
Prawdziwe historie:
Zosia ma trójkę dzieci. Mieszka w XVII-tej dzielnicy Paryża. Dzięki fałszywym deklaracjom (samotna matka), przez długi okres pobierała z Kasy Świadczeń Społecznych 1300 euro miesięcznie (API + APL). (…)przyszli kontrolerzy z CAF-u – oznajmia – jeden rzut oka na skrzynkę pocztową, na której widniało nazwisko mojego partnera, im wystarczył(…).Muszę zwrócić pobrane nielegalnie pieniądze z okresu trzech lat – przyznaje – boję się, że złożą na mnie skargę do sądu…
Joanna przyjechała do Paryża kilka lat temu. Nie zna francuskiego, nie pracuje, spodziewa się dziecka. Jej chłopak pracuje na czarno na budowie. Korzystam z pełnej opieki medycznej – przyznaje – otrzymuję RSA i dofinansowanie do mieszkania(…)liczę na „becikowe” – dodaje.
Ich zdaniem. Czy opłaca się oszukiwać?
Mam jedno dziecko, jestem elektrykiem i zarabiam 1200 euro na miesiąc, a żona nie pracuje. Dostajemy miesięcznie 380 euro z CAF-u jako dofinansowanie do czynszu i prawie 200 euro na dziecko. Możemy się starać o żywność, pampersy i dopłatę do prądu i wody(…). Tak, moglibyśmy oszukiwać…ale po co kombinować?! Nie opłaca się…!
Ja jestem trochę zdegustowana, ponieważ większość Polaków we Francji nadużywa dobrego systemu socjalnego(…), Po co oszukiwać? Potem trzeba zwracać…! Ja bym się bala, że mnie znajdą (…). Wszystko i tak, prędzej, czy później, wyjdzie na jaw.
Ja nie korzystam z żadnych zasiłków! To się należy rodzinom, a przede wszystkim dzieciom(…)!
Tekst: Agnieszka GałęzewskaParyż, lipiec 2010