Z pewnoscią wielu z nas zastanawia sie jak wygląda wnętrze pałacu prezydenckiego, czy francuskiej straży pożarnej. Ciekawość zaspokoić możemy dzięki journées du patrimoine - są to dwa dni w roku kiedy wszyscy mamy okazje zupełnie za darmo odwiedzić intrygujące nas miejsca.
W ubiegły weekend obchodzono we Francji "Journées du patrimoine" czyli dni dziedzictwa narodowego. Jest to święto, kiedy wszystkie drzwi są szeroko otwarte, to okazja aby odwiedzić miejsca, ktore na co dzień są zamkniete dla publiczności takie jak np ministerstwa, senat czy pałac prezydencki.
Raz w roku Francuzi mają przyjemność odkrywać i wspolnie podziwiać, należy przyznać ze wyjątkowe bogactwo swego kraju.
Dni dziedzictwa narodowego we Francji obchodzono już po raz 27.
W tym roku według statystyk prowadzonych podczas odwiedzin z darmowego zwiedzania francuskich monumentów skorzystało aż 12 milionów osób. Oprócz licznych muzeum, kosciołów i zamków odwiedzano również kulisy wielkich sal koncertowych, katakumby a nawet kanalizację paryską.
Największym sukcesem cieszył się jednak jak zwykle pałac prezydencki, gdzie już od rana pojawiła się długa kolejka. Aby zobaczyć jak mieszka i urzęduje prezydent Francji trzeba było czekać najmniej 2 godziny. W sobotę nagrodą dla cierpliwych było spotkanie z prezydentem Nicolas Sarkozy oraz jego żona Carlą Bruni Sarkozy.
Za najbardziej fascynujące, odwiedzane podczas ubiegłego weekendu miejsce uznano Centre National d'Etudes Spaciales tzw CNES, który zajmuje się m.in badaniem kosmosu.
Anna Piskor Bolechala