Co najmniej 13 osób zginęło w wypadku polskiego autobusu w Schoenefeld pod Berlinem - podała policja we Frankfurcie nad Odrą. Do tragedii doszło ok. 10.30. 29 osób zostało rannych. do Niemiec lecą premier Tusk i minister zdrowia Ewa Kopacz.
Policja odebrała meldunek o wypadku o 10.35 - podała Anna Łukasik-Kuenne, konsul z polskiej ambasady w Berlinie.
Kierująca mercedesem 37 - letnia kobieta została cieżko ranna, jeden z pasażerów odniósł lekkie obrażenia - informują niemieckie media.
W akcji ratunkowej udział wzięło 250 funkcjonariuszy: straż pożarna i służby medyczne. Ranni zostali odwiezieni do berlińskich szpitali, niektórzy szybko trafili na stoły operacyjne. Odcinek autostrady A10 w pobliżu miejsca wypadku został całkowicie zamknięty.