W sobotę 16 października 38 letni Polak płynący promem angielskich linii, z Francji do Anglii z nieznanych przyczyn skoczył do morza.
Jego ciało zostało odnalezione po 35 minutach poszukiwan w odległosci 5 km od Portu Pas de Calais. Do natychmiastowych poszukiwan zaangażowały się ekipy znajdujących sie w pobliżu dwóch statków oraz wojskowy helikopter francuskiej jednostki morskiej. Pomimo długiej reanimacji meżczyzny nie udało się przywrócic do życia.
Prowadząca dochodzenie jednostka policji z Boulogne sur Mer ustaliła wstępnie hipotezę samobojstwa. W samochodzie utoniętego odnaleziono butelkę wódki oraz lekarstwa anxiolitiques - srodki uspakajające, zapobiegające napadom strachu oraz paniki.Na ciele utoniętego nie odnaleziono żadnych sladów walki, jednak liczne blizny swiadczące o samookaleczeniach lub próbach samobójczych.