Polska ambasada w Paryżu, mieszcząca się w zabytkowym pałacu z ogrodem z XVIII wieku, przechodzi pierwszą od ponad pół wieku generalną renowację. W zbudowanej przez księżną Monako rezydencji bywali niegdyś wielcy artyści, jak Chopin, Liszt czy Balzak.
Podczas rozpoczętych jesienią prac mają zostać całkowicie odnowione fasady osiemnastowiecznego pałacyku. Zaplanowany na trzy miesiące generalny remont nie wpływa jednak na funkcjonowanie ambasady, gdyż prace nie obejmują wnętrz budynku.
Jak powiedział PAP ambasador RP w Paryżu Tomasz Orłowski, jest to pierwsza tej skali renowacja ambasady od co najmniej 60 lat. "Koszty są całkowicie pokrywane z budżetu polskiego MSZ i bez żadnego innego wsparcia" - podkreślił Orłowski, dodając, że z przyczyn prawnych w tym wypadku nie wchodziła w grę pomoc finansowa Francji. "Budżet prac, na który składa się czyszczenie fasad, wymiana zniszczonych elementów kamiennych oraz uzupełnienia ubytków, wynosi ponad milion euro" - poinformował.
Projekt renowacji ambasady RP doceniła Fundacja Księcia Louisa de Polignac, działająca pod patronatem obecnej księżnej Monako, Antoinette. Fundacja odznaczyła w tym tygodniu ambasadora Orłowskiego medalem honorowym, przyznawanym cudzoziemcom, którzy w szczególny sposób zasłużyli się dla zachowania francuskiego dziedzictwa kulturalnego. Podkreślono przy tej okazji, że Pałac Monako stał się w ostatnim czasie "centrum promieniowania kulturalnego, intelektualnego i towarzyskiego Paryża".
Neoklasycystyczny pałac wybudował w latach 70. osiemnastego wieku znany francuski architekt Alexandre-Theodore Brongniart na polecenie księżnej Monako. W ciągu kolejnych dekad i wieków rezydencja wiele razy zmieniała właścicieli. W pierwszej połowie XIX wieku pałac Monako był przez pewien czas własnością ambasadora Austrii; stał się wtedy jednym z salonów kulturalnych stolicy Francji. Koncertowali w nim Fryderyk Chopin i Franciszek Liszt, wśród jego gości był pisarz Honoriusz Balzak.
W 1936 roku pałac przeszedł na własność państwa polskiego. Przeniesiono tam wtedy ambasadę RP, znajdującą się wcześniej w budynku przy Quai de Tokyo. W czasie II wojny światowej w pałacu mieścił się niemiecki dom kultury, dzięki czemu uniknął on większych zniszczeń. Po wojnie rezydencja powróciła w polskie ręce, stając się ponownie ambasadą.
Szymon Łucyk (PAP)