„Nie ma potrzeby dodawać kolejnych środków oszczędności w roku 2013. Już i tak dużo wymaga się od podatników”- oświadczył prezydent Francji Francois Hollande.
Tym samym potwierdził, że mechanizm cięć budżetowych, aby zmniejszyć deficyt budżetowy do dopuszczalnego poziomu 3 procent, zostanie uruchomiony dopiero w przyszły roku.
Mimo, ze pułap 3 procent jeszcze długo nie zostanie osiągnięty, prezydent podczas ostatnich targów rolniczych przypomniał, że rząd już zniwelował deficyt budżetowy z 5,2 procent PKB do 4.5 procent. „Przyznaję, nie jest to 3 proc., ale idzie to we właściwym kierunku” – mówił Hollande., nawiązując do przewidywań Komisji Europejskiej, która oszacowała tegoroczny deficyt budżetowy Francji na 3,7 procent.
Zaplanowane na przyszły rok zdecydowane cięcia mają dotyczyć zarówno budżetu krajowego, jak i budżetów regionalnych. „Kiedy bezrobocie wśród młodych w niektórych krajach przekracza 50-proc., a we Francji 25 proc., istnieje ryzyko „eksplozji”, a nie chcę wystawiać na niebezpieczeństwo spójności narodowej” – mówił. Jego gabinet obiecał ustalić sobie za priorytet, tworzenie miejsc pracy dla ludzi młodych, aby nie powtórzy koszmarnego scenariuszu chociażby Hiszpanii.
europejczycy.net