Czy to "Jednooki"?
Prezydent Czadu Idriss Deby ogłosił w telewizji, że w wyniku walk zginęło dwóch czołowych dowódców Al-Kaidy, Abdelhamid Abou Zeid i Mochtar Belmochtar.
Jednak minister Le Drian stwierdził, że nie może potwierdzić informacji o śmierci Belmochtara i Abou Zeida, ze względu na kłopot z identyfikacją zwłok. Nastąpi ona w ciągu najbliższych dni.
Walki w Mali a porwana rodzina francuska
W operacji w Mali bierze udział 1600 żołnierzy. Siły francuskie od początku interwencji straciły trzech żołnierzy. Ostatni z nich zginął w ostatnią sobotę w wyniku, jak stwierdził Le Drian, "najbardziej okrutnych od dwóch tygodni walk".
Le Drian zapytany, czy w związku z interwencją Francji nie boi się o życie porwanej w Kamerunie francuskiej rodziny (troje dorosłych i czworo dzieci), powiedział, że Francja ma informacje na temat miejsca jej pobytu. - Użyjemy wszystkich środków, by ich uwolnić - stwierdził minister.
Miało być nowe państwo islamskie
Mali pogrążyło się w chaosie po obaleniu w marcu 2012 r. w wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. Kilka tygodni później islamscy rebelianci zdołali opanować na północy kraju pustynny teren o powierzchni równej Francji.
Według ekspertów od spraw bezpieczeństwa islamiści chcieli utworzyć tam własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom, w tym europejskim. Interwencja sił francuskich rozpoczęła się 11 stycznia. Francuzom udało się wyprzeć dżihadystów z większych ośrodków. Teraz ukrywają się głównie w górach i na pustyni.
Gazeta.pl