Trzech terrorystów islamskich aresztowanych na południu Francji przygotowywało zamach bombowy. Taką Informację przekazał miejscowy prefekt, podkreślając, że cała trójka, to obywatele francuscy.
Terroryści znajdowali się w ostatniej fazie przygotowań do zamachu. To trzech młodych mężczyzn w wieku 21 27 lat. Według prefekta, do ataku miałoby dojść w ciągu najbliższych kilku dni. W ręce agentów francuskiego kontrwywiadu wpadły dwa pistolety automatyczne, rewolwer Magnum i w sumie ponad 150 kilogramów materiałów wybuchowych.
Według ekspertów z centralnego ośrodka policyjnego w Marsylii, taka ilość wystarczyłaby do skonstruowania bomby, której eksplozja wyrządziłaby poważne szkody.
Agenci kontrwywiadu wkroczyli do akcji po przejęciu informacji przekazanej pozostałym członkom grupy przez mężczyznę odpowiedzialnego za skonstruowanie ładunku. Człowiek ten na co dzień zajmujący się produkcją protez stomatologicznych, był od dawna obserwowany przez policję. Inny z zatrzymanych groził w internecie prezydentowi Barackowi Obamie i jego żonie.
dziennik.pl