forum1ogloszenia1sklep1galeria1informator2

ogloszenia polonika1

Zapisz się na newsletter i otrzymuj najnowsze informacje
pojawiające się w naszym serwisie.
Data pl v0.1 - by KESS Data: sobota, 21 grudnia 2024 r. Imieniny: Honoraty, Seweryny, Tomasza

610xGram polskiego emigranta, który został nagle wyrwany z poczucia pozornej życiowej stabilizacji w obcym mu kraju - powiedział w Paryżu aktor Andrzej Chyra, odtwórca roli Stanleya Kowalskiego w reżyserowanej przez Krzysztofa Warlikowskiego sztuce „Tramwaj”.

Paryska inscenizacja jest oparta dość luźno na sztuce Tramwaj zwanym pożądaniem amerykańskiego dramaturga Tennessee Williamsa.  Główną rolę - Blanche DuBois, rozchwianej emocjonalnie, starzejącej się kobiety, gra francuska gwiazda Isabelle Huppert, a w postać jej nieobliczalnego szwagra, Stanleya Kowalskiego, wcielił się właśnie Chyra.

„Tramwaj” opowiada historię neurotycznej Blanche, która przybywa do domu swej siostry Stelli i jej męża Kowalskiego - gwałtownego i brutalnego robotnika, w oryginale sztuki, Amerykanina polskiego pochodzenia.

Tuż przed premierą Chyra opowiedział o przygotowaniach do przedstawienia. Zdaniem aktora „Tramwaj” opowiada historię o ludziach, którzy nie mogą znaleźć sobie miejsca w życiu. Dotyczy to zarówno dwóch głównych bohaterek kobiecych - Blanche i Stelli, które opuściły dom rodzinny, jak i Stanleya Kowalskiego, który w wersji Warlikowskiego jest pracującym fizycznie polskim emigrantem. Jak dodał Chyra, postać ta może kojarzyć się we Francji z przysłowiowym już polskim hydraulikiem, choć paryska inscenizacja nie umiejscawia wyraźnie akcji w żadnym kraju.

- W Stanleyu odnajduję los emigranta, który pozbywa się części swojej osobowości po to, żeby wejść sprawnie w główny nurt życia - zauważył znany polski aktor.
Jednak ta próba wtopienia się w obce społeczeństwo nie udaje się.
- Blanche rozwścieczyła Kowalskiego, bo wytrąciła go z jego pozycji. Zniszczyła fałszywy, choć wygodny układ, w jakim on i cała ta społeczność żyła - podkreślił Chyra. file_827_big_aff_Tramway

Zaznaczył, że w swojej roli starał się oddalić się od pamiętnej kreacji Marlona Brando, odtwórcy postaci Kowalskiego w filmie Elii Kazana w 1951 roku.
- Jeżeli coś z Brando zostało, to przez przypadek albo przez samą istotę tekstu Williamsa - powiedział.
Mimo to, jego zdaniem, wielu widzów z pewnością będzie go w jakiś sposób porównywało do słynnego poprzednika.

Aktor przyznał, że przygotowania do grania roli Stanleya po francusku zajęły mu ponad rok.
- To było coś szalonego. Zaczynałem od zera, bo przed próbami nie znałem wcale francuskiego. Tylko dlatego się zdecydowałem na tę rolę, że Kowalski może mieć akcent, bo jest emigrantem. Niedoskonałość językowa nie jest tu wielkim problemem - wyjaśnił.
Dodał, że z powodu „Tramwaju” przeszedł specjalny kurs francuskiego, a potem dostał także osobistego coacha, który szlifował przed premierą jego umiejętności językowe.

Pytany o wspólną pracę ze znaną francuską aktorką Isabelle Huppert, kreującą w spektaklu postać Blanche, polski aktor odparł, że bardzo się cieszy z tego spotkania.
- Zawsze uważałem Isabelle za jedną z najlepszych aktorek europejskich czy nawet światowych - powiedział, dodając przy tym, że Huppert nie ma w sobie nic z gwiazdorstwa.
- Ona ma w sobie niebywałą przestrzeń, jest w pracy bardzo otwarta, choć niekoniecznie bardzo wylewna - zauważył Chyra.

„Tramwaj” będzie grany w stolicy Francji przez dwa miesiące do 3 kwietnia 2010.

Sztuka ma miejsce w Teatrze "Odeon"
Place de l'Odéon
75006 Paris
01 44 85 40 00

Bilety do nabycia w internecie lub w teatrze "Odeon".

Najnowsze wiadomości

tvn24oktvpinfook

Oferty transportu

transportautokarowy  transportlotniczy

Polonika w sieci

facebooktwitter