Za najlepszy film jurorzy uznali belgijsko-francuski obraz „Les Garons et Guil-laume a table”, pełny humoru autobiograficzny film Guillau-me’a Gallienne’a. W sumie zdobył on aż pięć statuetek. Nie miał sobie równych w najważniejszych kategoriach: „najlepszy aktor”, „najlepsza adaptacja”, „najlepsza premiera” i „najlepszy montaż”.
Najlepszą aktorką została Sandrine Kimberlain, odtwórczyni głównej roli w komedii „9 mois ferme”. Za najlepszy film zagraniczny Francuzi uznali „W kręgu miłości” Felixa van Groeningena. Obraz otrzymał nominację do Oscara w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”.
Nagrodę honorową za twórczość aktorską przyznano Scarlett Johansson. Gwiazdą wieczoru była jednak nie amerykańska seksbomba, a francuska aktorka Julie Gayet, prywatnie nowa partnerka prezydenta Francji Francois Hollande’a.