forum1ogloszenia1sklep1galeria1informator2

ogloszenia polonika1

Zapisz się na newsletter i otrzymuj najnowsze informacje
pojawiające się w naszym serwisie.
Data pl v0.1 - by KESS Data: środa, 24 kwietnia 2024 r. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

“…wymierzyła Paryżowi policzek. Torturowała go. Opętała go. A on ją za to pokochał.” - mówił o niej Yves Saint Laurent. Choć dziś niewielu o niej pamięta, w latach 30. była uważana za największą konkurentkę Coco Chanel. Po latach nieobecności w świecie mody, Elsa Schiaparelli powraca, by otworzyć swój butik na paryskim placu Vendôme.

s1

Kiedy miała 20 lat konserwatywna rodzina zamknęła ją w klasztorze. Uciekła po roku by przenieść się do Londynu, potem do Paryża. Kiedy Chanel szyła swoje małe czarne, sztuczne perły i kostiumy z dżerseju, ona wpuszczała na wybiegi modelki w szortach i lnianych sukienkach. Jej krótkie spódnice nosiła między innymi Lili Alvarez na Wimbledonie w 1931 r.

 

Otaczała się niezwykłymi ludźmi. Wśród jej przyjaciół byli m.in. Man Ray, Jean Cocteau, Salvador Dali. Przy współpracy z żoną tego ostatniego w 1937 roku stworzyła swoją najsłynniejszą kolekcję Shoe, wśród modelów której znalazł się m.in. legendarny kapelusz w kształcie buta. Jej surrealistyczne, albo jak mówią inni, neobarokowe kolekcje, stanowiły przeciwwagę dla klasycznych projektów Coco Chanel.

 

Jednak czy dzisiaj świat jest gotowy by ponownie zakochać się w „Schiap”? Po wystawie „Impossible Conversations”w nowojorskim Metropolitan Museum, poświęconej relacjom między twórczością Schiaparelli i projektami Miucci Prady, obecny właściciel marki, Diego della Valle ogłosił jej powrót na rynek. Sklep ma wrócić pod swój dawny adres na placu Vendôme. Oprócz adresu nie znamy jeszcze innych szczegółów odrodzenia marki. Nazwisko projektanta, który ma być odpowiedzialny za stworzenie nowej kolekcji poznamy w październiku, same modele zaś, mamy ujrzeć w styczniu 2013 roku.


www.polonika.fr


Najnowsze wiadomości

tvn24oktvpinfook

Oferty transportu

transportautokarowy  transportlotniczy

Polonika w sieci

facebooktwitter