Każdy wie, że regularne ćwiczenia są bardzo zdrowe, poprawiają nastrój i świetnie wpływają na ciało i duszę. I choć sport nie jest niczym nieprzyjemnym często ciężko się do tego zabrać. Jak się zmotywować?
Regularne ćwiczenia to nawyk, a każdy nawyk można w sobie wypracować. Każdy z nas ma jakieś nawyki, zarówno dobre jak i złe. Wszystko co powtarzamy codziennie, od mycia zębów po picie kawy czy bezwiedne przeglądanie stron internetowych jest naszym nawykiem. Świetnie by było, gdyby do nich dołączyły też ćwiczenia fizyczne.
Głównym powodem nie ćwiczenia jest najstarsza wymówka świata: nie chce mi się. Ciężko mieć na taką wymówkę logiczną odpowiedź. Jedyne co możemy poradzić to po prostu zapanować nad własnym lenistwem i się zmusić. Do pracy czy szkoły tez nam się często nie chce iść, a jednak idziemy prawda?
Dla wielu dobrym sposobem jest wykupienie karnetu na zajęcia. Wizja przepadnięcia pieniędzy skutecznie zmusza do podniesienia się z kanapy i wyruszenia na zajęcia.
Warto też zapisywać swoje postępy. Słowo pisane ma ogromną moc! Narysuj sobie tabelkę w której będziesz zaznaczać kolejne odbyte treningi. Nie musi być to dwugodzinna katorga, wystarczą krótkie ćwiczenia w domu czy półgodzinny bieg, a nawet szybki marsz. Wymówka że nie masz warunków jest więc zupełnie nie na miejscu.
Wyznacz sobie też nagrodę, jeśli uda ci się przez tydzień lub miesiąc regularnie ćwiczyć. Dążenie do nagrody umacnia nawyki, które z czasem powinny stać się częścią twojego życia. Rozpiskę taką powieś w widocznym miejscu, a jeszcze bardziej cię zmotywuje.
Największą motywacją są oczywiście widoczne efekty tzn utrata wagi, wyrzeźbione ciało czy brak problemów np. z bólem pleców. Na nie trzeba jednak poczekać dłużej i uzbroić się w cierpliwość.
źródło: kobieta.pl
