Sąd w Grenoble przychylił się do skargi instruktorów narciarskich, których ze względu na wiek francuska federacja tej dyscypliny sportu wysyłała na emeryturę. Uznano, że takie postępowanie ze strony instytucji jest nielegalne.
Francuska Federacja Instruktorów Narciarskich postanowiła, że osoba, która skończyła 62 lata, nie może już pracować w tym zawodzie. W ten sposób planowano stworzyć większe szanse zatrudnienia młodych instruktorów.
Dwadzieścia osób, które dotknęły skutki tej decyzji, oddało sprawę do sądu, a ten uznał, że działania federacji naruszają prawo. Mówi jeden z instruktorów: "Mam nadzieję, że oni wreszcie to zrozumieją, że trzeba skończyć z tą dyskryminacją dotyczącą wieku i bez względu na lata pozwolić pracować tym, którzy tego chcą."
Dodatkowo sąd nakazał federacji wypłacenie każdemu z nich po pół tysiąca euro zadośćuczynienia i orzekł, że nie może ona ustalać żadnego pułapu wieku.
W związku z jej decyzją instruktorzy, którzy ukończyli 62 rok życia nie mogli pracować, a sezon zimowy już się kończy, więc nadrobić straty finansowe będzie trudno. Teraz podkreślają oni jeszcze jeden aspekt: sport i to na świeżym powietrzu, to gwarancja dobrego zdrowia.
bankier.pl